Dzisiaj przekroczona została liczba 620 tys. zachorowań, oficjalnie raportuje się, że COVID-19 zabił 28,6 tys. osób na całym świecie. Za wyleczone uznaje się 137 tys. osób, stąd też mamy obecnie ponad 450 tys. chorych.

Najbardziej tragiczna sytuacja ma miejsce we Włoszech i w Hiszpanii. We Włoszech wczoraj było stwierdzonych ponad 86 tys. zachorowań (więcej niż łącznie w Chinach) oraz ponad 9 tys. ofiar śmiertenych, co oznacza, że prawie co trzecia ofiara śmiertelna koronawirusa to Włoch. W Chinach wskaźnik zgonów był trzykrotnie niższy. Najtragiczniejszy był czwartek, gdy stwierdzono 919 ofiar śmiertelnych. Przez kilka dni notowane były spadki nowych zachorowań we Włoszech, co dawało nadzieje, że epidemia w tym kraju ma szczyt za sobą, ale od środy znowu notuje się wzrost zachorowań. W Hiszpanii notuje się ponad 72 tys. zachorowań i ponad 5,6 tys. ofiar śmiertelnyh.

Najszybciej chorych przybywa jednak w Stanach Zjednoczonych, gdzie przekroczono już 105, tys. zachorowań, czyli co 6 chory to Amerykanin. W USA zachorowań przybywa najszybciej, ale wskaźnik śmiertelności jest znacznie niższy niż w Europie, do tej pory koronawirus zabił bowiem 1,7 osób w tym kraju. Największym ogniskiem COVID-19 w USA jest Nowy Jork, gdzie zachorowało ponad 46 tys. osób.

W Polsce na chwilę obecną mamy 1,481 zachorowań i 17 ofiar śmiertelnych. Najwięcej nowych zachorowań stwierdzono w czwartek (26 marca) - 170. Dziennie przybywa zachorowań w przedziale 150-170. Tak wygląda krzywa zachorowań dla naszego kraju:

Grafika: worldometers.info

W województwie kujawsko-pomorskim w chwili obecnej mamy 37 przypadków zachorowań (dzisiaj stwierdzono na razie 4). Tak wygląda krzywa:

Grafika z wykorzystaniem www.canva.com

Wczoraj kwarantanną objęte było 6683 osoby, co prezentuje wykres:

Grafika z wykorzystaniem www.canva.com

Być może od poniedziałku liczba osób objętych kwarantanną zacznie spadać, bowiem jutro mija 14 dni od wprowadzenie obowiązkowej kwarantanny dla wszystkich obywateli, którzy przekraczali granicę.