Poniedziałkowe głosowanie nie budziło większych emocji, dla radnych była to bardziej formalność. Trzymanie się obecnego w poprzednich wyborach podziału województwa na okręgi nie było możliwe, bowiem w okręgu nr 3 (Grudziądz i okoliczne powiaty) wybieranych byłoby 4 radnych, natomiast przepisy wyborcze wymagają przynajmniej 5 mandatów. Z tego powodu konieczne były przesunięcia pojedynczych powiatów pomiędzy okręgami.

We wszystkich okręgach będziemy wybierać po 5 radnych.

Okręg nr 1 (Miasto Bydgoszcz) – bez zmian

Okręg nr 2 (powiaty: bydgoski, sępoleński, tucholski i świecki) – powiat nakielski z okręgu 2 został przesunięty do okręgu nr 5.

Okręg nr 3 (Grudziądz oraz powiaty: grudziądzki, brodnicki, wąbrzeski, rypiński i golubsko-dobrzyński) – rozszerzony o powiat rypiński, będący wcześniej w okręgu nr 6.

Okręg nr 4 (Toruń oraz powiaty: toruński i chełmiński) – bez zmian

Okręg nr 5 (powiaty: inowrocławski, nakielski, żniński i mogileński) – poszerzony o powiat nakielski z okręgu nr 2 oraz powiat radziejowski przesunięty do okręgu nr 6.

Okręg nr 6 (Włocławek oraz powiaty: włocławski, aleksandrowski, lipnowski i radziejowski) – poszerzony o powiat radziejowski przesunięty z okręgu nr 5, w zamian za przesuniecie powiatu rypińskiego do okręgu nr 3.

W zachodniej części województwa będą zatem dwie zmiany:

-w okręgu nr 2 wybierać będziemy jednego radnego mniej

-mieszkańcy powiatu nakielskiego nie będą już częścią okręgu nr 2, ale 5. Będzie to zatem podział bliższy temu, jaki ma miejsce w wyborach do Senatu RP.

-powiat radziejowski zostanie przesunięty z okręgu nr 5 do 6.

Zmiany musi zatwierdzić jeszcze Komisarz Wyborczy. Wydaje się to jednak formalnością, bowiem to Komisarz zasugerował taki podział Samorządowi Województwa.