- Dotacje z państwowych funduszy celowych otrzymaliśmy o połowę mniejsze niż planowaliśmy - mówił w imieniu klubu Platformy Obywatelskiej radny Waldemar Przybyszewski, który wskazywał na trudności z którymi zetknął się samorząd wojewódzki. Przybyszewski docenił również reakcję Zarządu po sierpniowych nawałnicach - Reakcja pana marszałka Piotra Całbeckiego z całym zarządem była natychmiastowa i konkretna. Za pana ogromne zaangażowanie i poświęcenie niesione ludziom poszkodowanym składam w imieniu klubu Platformy Obywatelskiej ogromne podziękowanie.

Bardziej krytycznie do wykonania budżetu z 2017 roku odnieśli się radni Zjednoczonej Prawicy, których reprezentował radny Michał Krzemkowski, który wypominał, iż nadwyżka budżetowa była spowodowana cięciami w planie inwestycyjnym. Krzemkowski wskazał, że na drogi wojewódzkie pierwotnie planowano wydać 155 mln zł, a wydano mniej niż 50 mln.

- Jest większy problem związany z realizacją Regionalnego Programu Operacyjnego i to wychodzi tylko od radnych Prawa i Sprawiedliwości, ale takie sygnały otrzymujemy również z zewnątrz z raportów ministerstwa - podkreślał Krzemkowski. Radni Zjednoczonej Prawicy obawy co do niskich wskaźników wykorzystania alokacji RPO, poniżej średniej dla innych województw podnoszą niemalże co sesję. Marszałek tłumaczy, że taka jest strategia Zarządu i nie ma obaw o utratę funduszy.

W głosowaniu głosami koalicji PO-PSL sejmik udzielił marszałkowi absolutorium.