Przewodniczący Rady Miasta Bydgoszczy Roman Jasiakiewicz ostro krytykuje rektora UKW prof. Janusza Ostoję-Zagórskiego za organizację uroczystości nadania tytułu honoris causa prezydentowi Bronisławowi Komorowskiemu. Zarzuca mu bylejakość i narażenie Bydgoszczy na ośmieszenie.
Czy rok poświęcony Janowi Bizielowi mógłby pomóc Bydgoszczy odnaleźć swoją tożsamość. W mojej opinii tak, dlatego zwróciłem się dzisiaj na piśmie do przewodniczącego Rady Miasta Bydgoszczy Romana Jasiakiewicza, z prośbą o wsparcie tej idei.
W środę obchodzić będziemy Międzynarodowe Święto Pracy. Tego dnia tradycyjnie na Placu Wolności odbędzie się 1-majowa manifestacja organizowana przez OPZZ i SLD. Będzie to także 9 rocznica wstąpienia Polski do Unii Europejskiej, czemu także poświęcone będą przemówienia.
Policjanci wspierani przez Żandarmerie Wojskową przeprowadzili dzisiaj w Bydgoszczy akcje pod kryptonimem ,,Trzeźwy poranek”. W punktach kontrolnych przy ulicy Szubińskiej oraz moście Kazimierza Wielkiego skontrolowano ponad 400 osób.
W poniedziałek 6 maja związek zawodowy NSZZ Solidarność zaprasza na spotkanie Platformy Oburzonych. Do udziału w dyskusji zaproszone są wszystkie organizacje społeczne, którym nie podoba się sposób rządzenia krajem przez Platformę Obywatelską.
Jan Biziel był jednym z najbardziej wybitnych bydgoszczan okresu dwudziestolecia międzywojennego. 19 stycznia 1930 roku, w dziesiątą rocznicę odzyskania przez Bydgoszcz niepodległości Rada Miejska nadała mu tytuł honorowego obywatela Bydgoszczy. Uroczystość ta była transmitowana na Stary Rynek, gdzie wsłuchiwał się w nią tłum bydgoszczan. Z kolei pogrzeb Jana Biziela cztery lata później ściągnął kilka tysięcy mieszkańców miasta. Niestety, dzisiaj o tej postaci zbyt wiele nie wiemy, kojarzy się nam głównie z jednym z bydgoskich szpitali, który nosi jego imię.
Mieszkaniec Okola przetrzymywał w swoim mieszkaniu osobę poszukiwaną listem gończym. Przybyłych policjantów próbował także zmylić, udając, że nikogo nie ma w mieszkaniu.
Zawodnicy z krajowej czołówki oraz biegacze zagraniczni wystąpią w niedzielę w kolejnej edycji zawodów „Cross Country Bydgoszcz na start!”. Malownicza trasa w Leśnym Parku Kultury i Wypoczynku „Myślęcinek” w Bydgoszczy ponownie gościć będzie zawodników rywalizujących w ramach World Athletics Cross Country Tour. Zawody mają kategorię brązową tego cyklu.
W niedzielę dobiegły końca Akademickie Mistrzostwa Europy we Wioślarstwie, dla nas to podwójnie ważna informacja, bo z jednej strony gospodarzem tej imprezy była Bydgoszcz, a dokładniej rywalizowano w Brdyujściu, ale też możemy z dumą pisać o wynikach sportowych, bo w klasyfikacji generalnej najlepiej wypadł Uniwersytet Kazimierza Wielkiego.
Zima jest najtrudniejszym okresem w roku dla osób dotkniętych kryzysem bezdomności – to wtedy odnotowuje się wśród nich największą liczbę zgonów, a liczba potrzebujących gwałtownie rośnie. Dlatego organizacje pomocowe przygotowują się do tego sezonu już od kilku tygodni. – Noclegownie, jak sama nazwa wskazuje, są czynne tylko w nocy, a w sezonie zimowym udostępniamy ogrzewalnie, gdzie osoba potrzebująca wsparcia może przebywać też w ciągu dnia. Żeby nasi podopieczni mieli okazję czymś się zająć, otworzyliśmy kąciki biblioteczne, ponieważ osoby w kryzysie bezdomności uwielbiają czytać – mówi Beata Humięcka, dyrektorka Warszawskiego Centrum Integracji „Integracyjna Warszawa”.
Święta to czas wzmożonej konsumpcji i zakupów, a w efekcie kosze na śmieci zapełniają się tonami odpadów – od opakowań po detergentach wykorzystanych podczas przedświątecznych porządków, przez papiery, wstążki czy tasiemki do pakowania prezentów, pudełka po słodkościach, aż po niebezpieczne odpady po środkach pirotechnicznych kupionych na sylwestrową noc. – W okresie okołoświątecznym generujemy nawet 25 proc. więcej odpadów więcej niż zwykle – mówi Magdalena Dziczek, twórczyni aplikacji Sorteusz. To narzędzie, które podpowiada użytkownikom, jak odpowiednio posegregować śmieci. Dla wielu Polaków wciąż jest to poważne wyzwanie, przez co większość odpadów trafia do spalenia lub na wysypiska zamiast do recyklingu.