Jesteś tutaj: HomeBydgoszczMedalistki olimpijskie pozostawiły trwały ślad

Medalistki olimpijskie pozostawiły trwały ślad

Napisane przez  Redakcja Opublikowano w Bydgoszcz piątek, 16 wrzesień 2016 07:52

W środę w Alei Ossolińskich zasadzono kolejne drzewo. Poświęcony jest on Magdalenie Fularczyk-Kozłowskiej i Natalii Madaj, które podczas zakończonych niedawno Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro wywalczyły złoty medal we wioślarstwie. Tym samym wpisały się na wieki do historii sportu olimpijskiego.

Samego posadzenia dębu dokonały obie zawodniczki, na co dzień związane z klubem RTW Lotto Bydgostia. W uroczystości uczestniczył prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski oraz budujący oprawę wydarzenia, młodzi sportowcy z bydgoskiego klubu wioślarskiego.

 

Dodać należy, że Magdalena Fularczyk-Kozłowska przed czterema laty wywalczyła w tej samej konkurencji srebrny medal podczas Igrzysk w Londynie.

 

Swoje dęby w bydgoskiej Alei mają m.in. Krzysztof Penderecki, Jan Paweł II, Jerzy Hoffman, Jerzy Sulima-Kamiński.

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • Dwa mandaty w Parlamencie Europejskim to nie musi być pewnik. Od frekwencji będzie zależeć pozycja kujawsko-pomorskiego

    7 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, w których wybierzemy 53 przedstawicieli Polski. Ilu będzie dokładnie reprezentantów województwa kujawsko-pomorskiego? Możemy spekulować na podstawie sondaży, ale ostatecznie w skomplikowanej ordynacji nic nie jest pewne. Kluczową rolę może odegrać frekwencja.

  • Czołowi kandydaci w wyborach europejskich. Kim są i o co chodzi w tej idei?

    W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.

Wiadomości z regionu