Jesteś tutaj: HomeBydgoszczCzy powrócimy do koncepcji postawienia pomnika św. Barbary?

Czy powrócimy do koncepcji postawienia pomnika św. Barbary?

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz sobota, 13 sierpień 2016 21:52

W okresie międzywojennym podjęta została inicjatywa postawienia na wyspie św. Barbary jej pomnika. Nie udało się tego dzieła nigdy zakończyć, choć projekt opracował już nawet bydgoski rzeźbiarz Piotr Triebler. Święta Barbara jest uznawana za patronkę m.in. sterników i szyprów, stąd też jej szczególna część w mieście związana była z dobrodziejstwami jakie dla Bydgoszczy niosła Brda.

Na mapach wyspa św. Barbary funkcjonuje od końcówki XIX wieku. Inicjatywa postawienia jej pomnika, który liczyłby około 2 metrów wysokości, pojawiła się w latach 30-tych. Podobno udało się nawet uzbierać potrzebne na realizację inicjatywy pieniądze, ale w efekcie nie wiadomo czemu pomnik wówczas nie powstał. Późniejszy wybuch II wojny światowej i podporządkowanie Polski Moskwie sprawiły, iż inicjatywa ta odsunęła się na długie lata.

 

Zdjęcie z 1934 roku / Fot: Narodowe Archiwum Cyfrowe

 

Czy próba budowy pomnika patronki marynarzy zostanie podjęta raz jeszcze? Dyskutowano o tym w ubiegłym tygodniu, podczas wycieczki zorganizowanej przez Towarzystwo Miłośników Miasta Bydgoszczy. Wśród uczestników panowało przekonanie, że warto ten temat podjąć. Wizerunek św. Barbary wpłynąłby bowiem na pewno korzystnie na walory estetyczne śródmiejskiego odcinka Brdy. Miasto zyskałoby kolejny rozpoznawalny symbol. Obecnie wyspa św. Barbary nie jest w żaden sposób zagospodarowana.

 

Warte obejrzenia

Wiadomości sportowe

  • Zapowiedź europejskiej debaty o przyszłości Unii Europejskiej

    W czwartek o godzinie 15 w sali plenarnej Parlamentu Europejskiego odbędzie się debata z udziałem liderów europejskich partii o przyszłości Unii Europejskiej. Na naszych łamach będziemy ją transmitować, przygotujemy z niej też skrót. Dzisiaj w kilku zdaniach chcemy ją zapowiedzieć.

  • Eurowybory w regionie zanoszą się na najnudniejsze w historii (komentarz wyborczy)

    Za niecałe 3 tygodnie europejczycy wybiorą reprezentacje blisko 0,5 mld obywateli Unii Europejskiej. Gdyby to były inne wybory (parlamentarne czy samorządowe) to bylibyśmy w kulminacji kampanii wyborczej – w naszym regionie tak naprawdę ona się dopiero zaczyna – powoli zaczęły się pojawiać się banery i bilboardy z kandydatami, ale i tak dość oszczędnie.

Wiadomości z regionu