Jesteś tutaj: HomeBydgoszczPolskiBus rozwija ofertę o miasta Europy Zachodniej. Jednak nie dla Bydgoszczy

PolskiBus rozwija ofertę o miasta Europy Zachodniej. Jednak nie dla Bydgoszczy

Napisane przez  Redakcja Opublikowano w Bydgoszcz wtorek, 10 maj 2016 20:05

Przewoźnik PolskiBus, który oferował przewozy pomiędzy największymi miastami Europy Środkowej wchodzi w bliską współpracę z Flixbusem, który obsługuje przewozy na terenie Niemiec, Holandii i Szwajcarii. Niestety Bydgoszcz może się czuć na tym polu zmarginalizowana.

W ramach nowej oferty kupując bilet w PolskiBusie możemy dojechać z jedną przesiadką m.in. do Hamburga, Amsterdamu, Dusserdorfu, Bonn, Mochaium, Zurichu. Z PolskiegoBusa na Flixbusa przesiadalibyśmy się na dworcu Berlin ZOB. Bezpośrednio z Bydgoszczy do Berlina jednak nie dojedziemy, najbliższe miasta, które pozwalają na dojazd do stolicy Niemiec to Toruń i Poznań.

 

Wstępnie linia nr P24 jeździła z Gdańska przez Bydgoszcz do Poznania i Berlina. Od kilku miesięcy zdecydowano się jednak puścić ją wzdłuż autostrady A1 przez Toruń.

 

Obecnie z Bydgoszczy PolskiBus kursuje do: Warszawy, Gdańska, Poznania, Wrocławia i Pragi.

 

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • Dwa mandaty w Parlamencie Europejskim to nie musi być pewnik. Od frekwencji będzie zależeć pozycja kujawsko-pomorskiego

    7 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, w których wybierzemy 53 przedstawicieli Polski. Ilu będzie dokładnie reprezentantów województwa kujawsko-pomorskiego? Możemy spekulować na podstawie sondaży, ale ostatecznie w skomplikowanej ordynacji nic nie jest pewne. Kluczową rolę może odegrać frekwencja.

  • Czołowi kandydaci w wyborach europejskich. Kim są i o co chodzi w tej idei?

    W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.

Wiadomości z regionu