Na całym świecie, a także w Polsce, niełączenie jednostek świadczących usługi diagnostyczne i wykonujących badania naukowe jest powszechnie przyjmowaną regułą (przykładowo: Instytut Biologii Doświadczalnej im. Marcelego Nenckiego PAN w Warszawie, Laureate Institute for Brain Reaserch w Oklahomie czy Max Planck Institute for Human Development w Berlinie). Motywacja tego typu rozwiązania jest wieloraka: oczywiste pierwszeństwo diagnostyki pacjentów nad badaniami naukowymi mogłoby doprowadzić do paraliżu projektów, w których zawsze jest ściśle określony termin realizacji. Istotne jest też bezpieczeństwo osób uczestniczących w badaniu, tj. konieczność oddzielania przestrzeni, w której przebywają osoby zdrowe i chore. Czynnikiem ograniczającym dostęp pacjentów do badań diagnostycznych skanerem rezonansu magnetycznego nie jest liczba urządzeń w regionie (w Bydgoszczy jest ich co najmniej osiem, w tym w obu szpitalach uniwersyteckich), tylko limity na tego typu badania określone przez NFZ.
Wykorzystanie tomografu
Podstawowym zadaniem ICNT jest rozwój innowacyjności regionu poprzez wzrost współpracy sfery nauki, badań i rozwoju z przedsiębiorstwami w zakresie transferu wiedzy. Od stycznia 2014 r., a więc w ciągu dwóch lat, tomograf był wykorzystywany przy realizacji 9 projektów badawczych (w tym 1 z CM), kolejne 4 są w fazie przygotowawczej (w tym 1 z CM). Istotą działalności ICNT jest możliwość jego wykorzystywania w celach naukowych nie tylko przez pracowników UMK (w tym przez CM), ale także przez naukowców z regionu i całej Polski (do tej pory zrealizowano 2 projekty zewnętrzne, 1 jest w trakcie realizacji, 1 w fazie przygotowań). Do ICNT może zgłosić się każdy naukowiec z pomysłem na badania i źródło ich finansowania. Pomimo, że taka możliwość od początku działania ICNT istnieje, a informacje na ten temat są dostępne na stronach ICNT, prof. Maciej Świątkowski nie zainteresował się do tej pory taką możliwością.
Za pomocą tomografu wykonywane są badania nierutynowe, podczas których dokonywane jest nie tylko strukturalne obrazowanie mózgu, ale i obrazowanie funkcjonalne wraz ze stymulacją za pomocą różnych bodźców (wzrokowych, słuchowych itp.). Konieczność przygotowania urządzenia, a także osoby badanej znacznie wydłuża czas pojedynczego badania - nawet do 2 godzin (rutynowe badanie diagnostyczne to około pół godziny). Siłą rzeczy liczba przebadanych osób musi być co najmniej o połową mniejsza niż w instytucjach wykonujących badania diagnostyczne.
Bezpieczeństwo badanych
W Tomografie Funkcjonalnym Jądrowego Rezonansu Magnetycznego nie ma promieniowania rentgenowskiego, tym samym nie ma obowiązku zatrudniania osób z uprawnieniami do obsługi takiego sprzętu. Niezależnie od tego w ICNT zatrudniony jest na pełny etat technik radiologii. Nie stwierdzono także do tej pory szkodliwego wpływu przebywania w stałym polu magnetycznym o wysokiej indukcji, w szczególności trwającego kilka godzin w roku. Przeciwwskazania do wykonania tego typu badania są tak znikome, że można je wykonywać bez skierowania lekarskiego. Urządzenie jest co roku kontrolowane przez Sanepid i uzyskuje dopuszczenie do eksploatacji, co roku więc uzyskuje potwierdzenie spełnienia obowiązujących norm w zakresie zasięgu i wartości indukcji pola magnetycznego oraz ewentualnego występowania promieniowania szkodliwego dla zdrowia.
Nasza publikacja do której odnosi się UMK - Zamiast leczyć służy prestizowi UMK? Czy sprawie nie powinien przyjrzeć się prokurator?
Wypowiedź prof. Macieja Świątkowskiego w całości została opublikowana na łamach Dziennika Bydgoszzy.