Sam przetarg nie wyklucza odebrania tej linii MZK, gdyż miejski przewoźnik może go wybrać. Mieszkańcy obawiają się jednak, że postępowanie przetargowe rozstrzygnięte zostanie na rzecz przewoźnika prywatnego, który oferuje niższą cenę, kosztem ich zdaniem jakości świadczonych usług.
Szerszą argumentację mieszkańców Miedzynia poznamy po południu.