Jesteś tutaj: HomeBydgoszczNazwaliśmy tramwaje których fizycznie nie mamy

Nazwaliśmy tramwaje których fizycznie nie mamy

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz środa, 16 grudzień 2015 13:24

Rzecznik MPK Łódź prosi publicznie o trzymanie kciuków za jego miasto, aby PESA do końca roku dostarczyła łącznie 22 tramwaje Swing, finansowane z pieniędzy Unii Europejskiej. Do Łodzi trafiło na razie tylko 5 tramwajów. W podobnej sytuacji znajduje się też Bydgoszcz i Kraków.

Nad Brdą w przeciwieństwie do Łodzi nikt specjalnie się nie martwi czy PESA zdąży wyprodukować pojazdy, które będą musiały być odebrane przed Nowym Rokiem, inaczej z dużym prawdopodobieństwem milionowa dotacja unijna przepadnie. Zakończył się bowiem kilka dni temu plebiscyt, nagłaśniany przez lokalne media, promowany przez ratusz, na imiona dla nowych tramwajów, których fizycznie cały czas nie ma.

 

PESA zapewnia, że zdąży przed nowym rokiem. Prace w zakładzie prowadzone są przez właściwie całą dobę. Istnieje jednak prawdopodobieństwo, że tramwai dla wszystkich miast nie uda się zbudować.

 

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • Dwa mandaty w Parlamencie Europejskim to nie musi być pewnik. Od frekwencji będzie zależeć pozycja kujawsko-pomorskiego

    7 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, w których wybierzemy 53 przedstawicieli Polski. Ilu będzie dokładnie reprezentantów województwa kujawsko-pomorskiego? Możemy spekulować na podstawie sondaży, ale ostatecznie w skomplikowanej ordynacji nic nie jest pewne. Kluczową rolę może odegrać frekwencja.

  • Czołowi kandydaci w wyborach europejskich. Kim są i o co chodzi w tej idei?

    W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.

Wiadomości z regionu