Jesteś tutaj: HomeBydgoszczDolina Śmierci spłynęła krwią

Dolina Śmierci spłynęła krwią

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz niedziela, 11 październik 2015 11:46

76 lat temu, 10 października 1939 roku fordońska Dolina Śmierci spłynęła krwią niewinnych Polaków i Żydów. Dokładniej liczby ofiar nie udało się oszacować, przewiduje się ok. 1400 osób.

 

Zbrodni dokonywał Selbstchutz oraz żołnierze SS z oddziału Einsatzkommando 16.

 

Niemcy zdecydowali się na Dolinę Śmierci, gdyż w miejscach, gdzie od kilku tygodni odbywały się masowe egzekucje (głównie w Tryszczynie) doszło do przepełnienia masowych mogił. Najprawdopodobniej hitlerowcom spodobała się uwarunkowanie terenu wzgórz nieopodal Fordonu.

 

Egzekucje przeprowadzona od 10 października, aż do 26 listopada.

 

Po wojnie ekshumowane zwłoki pochowano na Cmentarzu Bohaterów Bydgoszczy, część prochów ofiar hitleryzmu spoczywa jednak nadal w Dolinie Śmierci. 31 sierpnia 1975 roku odsłonięto tam pomnik Józefa Makowskiego, przedstawiającego osobę idącą na stracenie.

 

 

Dolina Śmierci zyskała także nazwę bydgoskiej Golgoty XX wieku. Co roku w okresie Wielkiego Postu odbywa się tam nabożeństwo drogi krzyżowej, które nawiązuje do drogi jaką przeszli Polacy i Żydzi w 1939 roku.

 

Warto dzisiaj przypominać, że Dolina Śmierci jest elementem naszego wspólnego dziedzictwa. Z racji, iż ulega ona powolnej degradacji, warto podjąć rozważania, na temat rewitalizacji tego miejsca.

 

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • Wydanie i rozliczenie środków z KPO w terminie wydaje się mało realne. Polski rząd będzie negocjował zmianę terminów

    Czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku. W związku z prawie trzyletnim opóźnieniem w implementacji Krajowego Planu Odbudowy koalicyjny rząd przeprowadził na początku br. jego rewizję. Nowa wersja jest już w ok. 80 proc. uzgodniona z Komisją Europejską, a cały ten proces może się zakończyć w wakacje – poinformowała w tym tygodniu ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Jednocześnie rząd planuje rozpocząć z KE negocjacje dotyczące przedłużenia terminu zakończenia KPO, ponieważ czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku.

  • Całbecki nadal marszałkiem, nie uległ naciskom z Warszawy. PiS zaczyna kadencję od pierwszego rozłamu wewnątrz

    W czwartek Sejmik Województwa kontynuuje przerwaną sesję z poniedziałku – sama przerwa spowodowana została dość dziwnymi okolicznościami, gdyż politycy w Warszawie chcieli ingerować w proces wyboru członków Zarządu Województwa. Przed wznowieniem sesji pojawiło się kluczowe pytanie – czy politycy Nowej Lewicy w Warszawie wymuszą wprowadzenie do Zarządu Województwa swojego przedstawiciela?

Wiadomości z regionu