Jesteś tutaj: HomeBydgoszczWojewództwo Pomorskie nalicza PESA kary

Województwo Pomorskie nalicza PESA kary

Napisane przez  Redakcja Opublikowano w Bydgoszcz piątek, 31 lipiec 2015 07:57

Już milion złotych kary naliczyły bydgoskiej PESA Urząd Marszałkowski w Gdańsku – spowodowane jest to opóźnieniami w dostawie pociągów dla Pomorskiej Kolei Metropolitarnej. Najprawdopodobniej jednak na tym nie koniec kar, gdyż do dostarczenia pozostały jeszcze trzy pociągi.

Łącznie Pomorska Kolej Metropolitarna zamówiła w PESA 10 pojazdów. W poniedziałek PESA z opóźnieniem dostarczyła siódmy z pociągów. Kolejny pociąg powinien być dostarczony najpóźniej dzisiaj, co wydaje się mało prawdopodobne. Zgodnie z umową województwo pomorskie za każdy dzień zwłoki może oczekiwać od PESA 10 tys. zł kary.

 

Bydgoska firma opóźnienia tłumaczy problemami z dostawą podzespołów, co spowodowane miało zostać strajkiem w Niemczech.

 

Pomorską Kolej Metropolitarną także gonią terminy, gdyż nowe pociągi powinny być dostępne do 1 września, gdyż wówczas ma zostać zainaugurowany nowy rozkład.

 

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • Dwa mandaty w Parlamencie Europejskim to nie musi być pewnik. Od frekwencji będzie zależeć pozycja kujawsko-pomorskiego

    7 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, w których wybierzemy 53 przedstawicieli Polski. Ilu będzie dokładnie reprezentantów województwa kujawsko-pomorskiego? Możemy spekulować na podstawie sondaży, ale ostatecznie w skomplikowanej ordynacji nic nie jest pewne. Kluczową rolę może odegrać frekwencja.

  • Czołowi kandydaci w wyborach europejskich. Kim są i o co chodzi w tej idei?

    W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.

Wiadomości z regionu