Jesteś tutaj: HomeBydgoszczKonflikt w szpitalu Jurasza się zaognia

Konflikt w szpitalu Jurasza się zaognia

Napisane przez  Redakcja Opublikowano w Bydgoszcz środa, 29 lipiec 2015 00:18

Za nami pierwsze tygodnie funkcjonowania outsourcingu w Szpitalu Uniwersyteckim im. A. Jurasza w Bydgoszczy. Firma, która przejęła sprzątaczki narzeka na brak pracowników, zaś pracujący napisali na swojego pracodawcę skargę do Państwowej Inspekcji Pracy.

Pomysł przekazania działu utrzymania czystości firmie z zewnątrz od początku budził duże kontrowersje. W rezultacie pod szpitalem doszło nawet do pikiety pracowników, którzy obawiali się, że oszczędności jakie na tym kroku chce uzyskać szpital, będą się odbywać kosztem pracowników. Instytucja prowadząca szpital, czyli Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu, pozostał na te argumenty niewzruszony.

 

Po wejściu outsourcingu w życie część pracowników zrezygnowała z pracy. Pozostali skarżą się na złe warunki pracy – ciągłe 12-godzinne dyżury i znaczne zwiększenie zakresu obowiązków. Pojawił się też problem z urlopami w okresie wakacyjnym. O zbadanie kontrolę poproszono Państwową Inspekcję Pracy.

 

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • Dwa mandaty w Parlamencie Europejskim to nie musi być pewnik. Od frekwencji będzie zależeć pozycja kujawsko-pomorskiego

    7 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, w których wybierzemy 53 przedstawicieli Polski. Ilu będzie dokładnie reprezentantów województwa kujawsko-pomorskiego? Możemy spekulować na podstawie sondaży, ale ostatecznie w skomplikowanej ordynacji nic nie jest pewne. Kluczową rolę może odegrać frekwencja.

  • Czołowi kandydaci w wyborach europejskich. Kim są i o co chodzi w tej idei?

    W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.

Wiadomości z regionu