Jesteś tutaj: HomeBydgoszczZa tym znakiem nie zawsze można parkować

Za tym znakiem nie zawsze można parkować

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz czwartek, 09 lipiec 2015 07:48

Straż Miejska przy ul. Karola Marcinkowskiego w Bydgoszczy ma żniwa, a wszystko za sprawą źle parkujący kierowców. Parkowanie w strefie zamieszkania dozwolone jest bowiem tylko na wyznaczonych specjalnie miejscach, a takowych przy skwerze im. Floriana Czakiego nie ma.

 

Idąc w środę ulicą Marcinkowskiego w kierunku Opery Nova zauważam rząd samochodów z blokadami na kołach. Sprawcą całego zamieszania jest znak oznaczony jako D-40, który jak widać wprowadza w błąd wielu kierowców.

 

Znak D-40 oznacza strefę zamieszkania, na terenie której (do momentu jej odwołania znakiem D-41) obowiązuje prędkość maksymalna do 20 km/h oraz parkowanie dozwolone jest tylko w specjalnie wyznaczonych do tego miejscach. Wyglądający zatem niewinnie znak informacyjny kryje w sobie nakazy i zakazy, co zapewne jest przyczyną złej interpretacji przez kierowców. W szczególności, że jak pamiętam naukę jazdy, zbyt wiele uwagi na szkoleniu mu się nie poświęca.

 

Odradzamy parkowanie na tym odcinku ul. K. Marcinkowskiego

 

Głównym celem ustawiania tego znaku jest zwiększenia bezpieczeństwa pieszych. Znak D-40 występuje głównie na uliczkach osiedlowych oraz w miejscu dużego natężenia ruchu pieszych.

 

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • Dwa mandaty w Parlamencie Europejskim to nie musi być pewnik. Od frekwencji będzie zależeć pozycja kujawsko-pomorskiego

    7 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, w których wybierzemy 53 przedstawicieli Polski. Ilu będzie dokładnie reprezentantów województwa kujawsko-pomorskiego? Możemy spekulować na podstawie sondaży, ale ostatecznie w skomplikowanej ordynacji nic nie jest pewne. Kluczową rolę może odegrać frekwencja.

  • Czołowi kandydaci w wyborach europejskich. Kim są i o co chodzi w tej idei?

    W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.

Wiadomości z regionu