Monika Brodziak z Lepszej Bydgoszczy proponuje radnym wprowadzenie poprawki, która zakładałaby, że od 1 do 30 czerwca bieżącego roku komunikacja miejska byłaby dla wszystkich darmowa. Z jednej strony nie dyskryminowałoby to lojalnych pasażerów, tak jak pomysł prezydenta, z drugiej zaś długofalowo miastu mogłoby przynieść korzyści.
Ma być to bowiem jednorazowa promocja, która miałaby przekonać osoby na co dzień niekorzystające z komunikacji zbiorowej, do zmiany nawyków. Byłby to w pewnym sensie ciekawy eksperyment społeczny. Część z osób jeżeli czułoby się usatysfakcjonowanych ofertą komunikacji miejskiej, mogłaby stać się jej stałymi klientami w przyszłości. Zatem poniesione w czerwcu koszty, mogłyby się zwrócić w kolejnych miesiącach, z tytułu większej sprzedaży biletów okresowych.
Pomysł prezydenta Rafała Bruskiego ,,Biletu nowego pasażera” zakłada, że osoby, które przez 2 lata nie korzystały w naszym mieście z biletów okresowych, będą mogły go w czerwcu kupić za 45 zł (ulgowy 22,5 zł).
Decyzję o ostatecznych warunkach podejmą w środę radni.