Jesteś tutaj: HomeBydgoszczNie będzie referendum

Nie będzie referendum

Napisane przez  Redakcja Opublikowano w Bydgoszcz piątek, 09 listopad 2012 15:44

Pod wnioskiem o rozpisanie referendum w sprawie Likwidacji straży miejskiej zebrano niecałe 27 tysięcy podpisów, czyli o 1,6 tysiąca za mało, aby złożyć wniosek o przeprowadzenie referendum.

 

Na dzisiejszej konferencji prasowej Piotr Najzer i Arkadiusz Jarzecki podsumowali akcję Kongresu Nowej Prawicy – W porównaniu z poprzednimi inicjatywami referendalnymi w Bydgoszczy jest to sukces – wyjaśniał Piotr Najzer. Zdaniem Najzera powodem do zadowolenia jest także to, że taka rzesza mieszkańców reprezentujących różne poglądy polityczne poparła tę akcję obywatelską.

 

Będziemy się przyglądać dalszemu funkcjonowaniu straży, jeżeli nic się nic nie zmieni to na wiosnę ruszymy na nowo ze zdwojoną siłą – zapowiedział  Arkadiusz Jarzecki.  Inicjatorzy referendum zamierzają wziąć także udział w debacie którą zaproponował PiS.

 

Zebrane podpisy trafią do firmy zajmującej się niszczeniem dokumentów poufnych, gdzie zostaną zutylizowane.

 

Więcej informacji wkrótce na naszych łamach.

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • Dwa mandaty w Parlamencie Europejskim to nie musi być pewnik. Od frekwencji będzie zależeć pozycja kujawsko-pomorskiego

    7 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, w których wybierzemy 53 przedstawicieli Polski. Ilu będzie dokładnie reprezentantów województwa kujawsko-pomorskiego? Możemy spekulować na podstawie sondaży, ale ostatecznie w skomplikowanej ordynacji nic nie jest pewne. Kluczową rolę może odegrać frekwencja.

  • Czołowi kandydaci w wyborach europejskich. Kim są i o co chodzi w tej idei?

    W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.

Wiadomości z regionu