Jesteś tutaj: HomeBydgoszczSLD czeka na krok Jasiakiewicza

SLD czeka na krok Jasiakiewicza

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz poniedziałek, 11 sierpień 2014 07:52

Sojusz Lewicy Demokratycznej nie rozstrzygnął do tej pory swoich wewnętrznych prawyborów i raczej tego nie uczyni, gdyż zaproponowana trójka kandydatów nie miałaby większych szans na rywalizację Rafałem Bruskim, Konstantym Dombrowiczem, czy nawet Markiem Gralikiem z PiS. Dużo się mówi, że poparcie SLD mógłby uzyskać Roman Jasiakiewicz, pod warunkiem jednak, że w ogóle zdecyduje się wystartować na funkcję prezydenta Bydgoszczy.

Oficjalnie nikt nie chce potwierdzić, że nad takim rozwiązaniem trwają rozmowy. Równocześnie nikt temu nie zaprzecza stąd też w spekulacjach na temat takiego rozwiązania może być dużo prawdy. Przewodniczący Rady Miasta Bydgoszczy Roman Jasiakiewicz jeszcze niedawno był rozważany jako wspólny kandydat SLD i Twojego Ruchu w ramach tzw. jednoczenia się lewicy. Do tego jednak nie doszło, gdyż antagonizmy pomiędzy działaczami w wielu regionach były na tyle duże, że ta koncepcja lidera SLD Leszka Millera nie zyskała poparcia wśród członków jego partii. Takim trudnym terenem jest m.in. Włocławek.

 

W Bydgoszczy te relacje są jednak znacznie lepsze i nie można wykluczyć, że Twój Ruch zdecydowałby się poprzeć Jasiakiewicza, gdyby ten wystartował wspólnie z SLD. O takim dużym zainteresowaniu takim rozwiązaniem otwarcie mówił kilka tygodni temu w rozmowie z nami poseł TR Łukasz Krupa.

 

Gdyby Roman Jasiakiewicz zdecydował się wystartować w tych wyborach prezydenckich, to zapewne stałby się jednym z głównych kandydatów do objęcia tej funkcji. O tym jak będzie zdecydują najbliższe tygodnie.

Warte obejrzenia

Wiadomości sportowe

  • Eurowybory w regionie zanoszą się na najnudniejsze w historii (komentarz wyborczy)

    Za niecałe 3 tygodnie europejczycy wybiorą reprezentacje blisko 0,5 mld obywateli Unii Europejskiej. Gdyby to były inne wybory (parlamentarne czy samorządowe) to bylibyśmy w kulminacji kampanii wyborczej – w naszym regionie tak naprawdę ona się dopiero zaczyna – powoli zaczęły się pojawiać się banery i bilboardy z kandydatami, ale i tak dość oszczędnie.

  • Za nami najcieplejszy kwiecień w historii

    Z analizy Copernicusa (unijnej agendy badającej zmiany klimatu) wynika, że za nami najcieplejszy na świecie kwiecień od 1940 roku – czyli od momentu prowadzenia pomiarów. Średnia temperatura w kwietniu na świecie wyniosła 15,03 stopnia C i była o 0,67 stopnia wyższa od średniej kwietniowej dla lat 1991-2020. Został pobity jednocześnie kwietniowy rekord z 2016 roku, dotychczas uznawany za najcieplejszy.

    Etykiety: klimat

Wiadomości z regionu