Z ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna ten dopuścił się co najmniej trzech nieobyczajnych ekscesów. W dniu 29 maja miał przy ulicy Władysława Syrokomli na Błoniu obrażać się na oczach nieletniej dziewczynki. Podobne zdarzenie miało miejsce także kilka dni później przy ulicy Czerwonego Krzyża. Natomiast 11 czerwca przy ulicy Stawowej miał obnażać się na oczach kobiety.

Sprawę badała policja co pozwoliło zatrzymać dzisiaj 47-latka i postawić mu zarzut nieobyczajnych wybryków. Zabezpieczone także jego komputer, tablet i telefon komórkowy. Ta analiza wykaże, czy nie będą postawione mu dodatkowo dużo cięższe zarzuty związane z pedofilią.