Jesteś tutaj: HomeBydgoszczRozkład jazdy z 1922 roku

Rozkład jazdy z 1922 roku

Napisane przez  Redakcja Opublikowano w Bydgoszcz poniedziałek, 02 czerwiec 2014 16:50

W jednym z wydań Gazety Bydgoskiej znaleźliśmy rozkład jazdy pociągów dla Bydgoszczy i okolic. Zobaczcie na jakich trasach jeżdżono wówczas z Bydgoszczy.

Budowa Magistrali Węglowej rozpoczęła się dopiero w 1926 roku, z tego powodu na południe Polski, do Krakowa, jeździło się głównie przez Poznań. Do tego miasta z Bydgoszczy było najwięcej połączeń i realizowane były one po dwóch trasach – przez Inowrocław i po nieużywanej dzisiaj linii kolejowej nr 356 przez Szubin i Kcynie.

 

 

Dość dużo połączeń realizowano także z Gdańskiej przez Tczew, Toruniem oraz Piłą. Przez Piłę kursował pociąg bezpośredni do Berlina. Z Bydgoszczy pociągiem można było dojechać także do Kowalewa przez Fordon (był on wówczas osobnym miastem).

 

Życiem tętniło także połączenie Okole – Koronowo – Wierzchucin oraz Okole – Maksymilianowo. Do Okola z Bydgoszczy można było dojechać tylko po przez nieistniejącą już dzisiaj kolejkę wąskotorową (stacja główna mieściła się na osiedlu Okole przy dzisiejszej ulicy Elbląskiej i biegła przez Czyżkówko, Smukałę, Tryszczyn, Wtelno, Gościeradz i Stopkę).

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • Czołowi kandydaci w wyborach europejskich. Kim są i o co chodzi w tej idei?

    W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.

  • Wydatkowanie środków europejskich przez samorządy z kujawsko-pomorskiego z poważnymi wątpliwościami

    Najwyższa Izba Kontroli zbadała wydatkowanie środków europejskich z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego 2014-2020 przez mniejsze samorządy z naszego województwa. Stwierdzono szereg uchybień na etapie realizacji projektów przez poszczególne gminy. Dysponentem tych funduszy europejskich był Urząd Marszałkowski w Toruniu.

Wiadomości z regionu