Jesteś tutaj: HomeBydgoszczCzy 21-latek ma coś wspólnego ze śmiercią 67-latki?

Czy 21-latek ma coś wspólnego ze śmiercią 67-latki?

Napisane przez  Redakcja Opublikowano w Bydgoszcz środa, 23 kwiecień 2014 14:48

Wczoraj około godziny 19:30 pogotowie poinformowało policjantów z Błonia o zgonie 67-letniek kobiety, której ciało znaleziono w jednym z mieszkań przy ulicy Nakielskiej. Przybyli na miejsce funkcjonariusze policji zauważyli liczne obrażenia na jej ciele.

Na miejsce przybyli policyjni technicy oraz prokuratura, która nadzoruje śledztwo w tej sprawie. Policjanci rozpoczęli także poszukiwania ewentualnych sprawców, którzy mogli się przyczynić do tego zgonu. Po godzinie 22:00 na bydgoskim dworcu PKP w jednym z pociągów zatrzymano 21-latka, który zdaniem policjantów może mieć coś wspólnego ze śmiercią starszej kobiety.

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • Dwa mandaty w Parlamencie Europejskim to nie musi być pewnik. Od frekwencji będzie zależeć pozycja kujawsko-pomorskiego

    7 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, w których wybierzemy 53 przedstawicieli Polski. Ilu będzie dokładnie reprezentantów województwa kujawsko-pomorskiego? Możemy spekulować na podstawie sondaży, ale ostatecznie w skomplikowanej ordynacji nic nie jest pewne. Kluczową rolę może odegrać frekwencja.

  • Czołowi kandydaci w wyborach europejskich. Kim są i o co chodzi w tej idei?

    W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.

Wiadomości z regionu