I choć nie wiemy obecnie jaka jest przyczyna śmierci 50-latka, to niewykluczone, że mógł załamać się pod nim lód. Nasi czytelnicy zwracali nam uwagę, że w parku nad kanałem, w sobotę, nad zamarzniętym kanałem urządzono sobie mecz hokeja. To zachowanie było jednak bezmyślne, gdyż od soboty mamy do czynienia z temperaturami dodatnimi.