Jesteś tutaj: HomeBydgoszczW połowie roku pociągi do Warszawy powinny przestać jeździć objazdem

W połowie roku pociągi do Warszawy powinny przestać jeździć objazdem

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz czwartek, 09 marzec 2023 07:41

Od wielu miesięcy trwa modernizacja odcinka kolejowego Sochaczew - Swarzędź z przebudową stacji w Kutnie, z tego powodu ruch pociągów przez Kutno został ograniczony, większość pociągów z Bydgoszczy jeździ objazdem przez Toruń Wschodni i Iławę, a dalej magistralą Trójmiasto – Warszawa. PKP Intercity zapowiada, że w tym roku wszystko wróci do sytuacji sprzed przebudowy.

Podróż przez Toruń Wschodni o ile tymczasowo zwiększa znaczenie Torunia na kolejowej mapie Polski, to przekłada się jednak na dłuższy czas podróży, która trwa z Bydgoszczy prawie 4 godziny. Przed wyznaczeniem tego objazdu czasy były mniejsze niż 3,5 godziny.

 

PKP Intercity nie informuje wprost kiedy nastąpi powrót do starego trasowania pociągów, ale ostatnie informacje dotyczące remontów zakładają, że być może uda się je zakończyć w połowie orku.

Warte obejrzenia

Wiadomości sportowe

Jan Szopiński- poseł na Sejm RP

Kto odpowiada za pocisk pod Bydgoszczą?

  • Sejmik Województwa krytycznie o powołaniu przez rząd komisji ds. rosyjskich wpływów

    Duże kontrowersje w Polsce, ale też za granicą, bowiem obok niepokoju wyrażanego przez Brukselę, sprawę komentuje też Waszyngton – budzi powołanie decyzją większości parlamentarnej Państwowej Komisji ds. badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo. Komisja, którą kierować będą politycy, może bowiem eliminować z życia publicznego np. przedstawicieli opozycji. Głos w tej sprawie jako pierwszy z samorządów wojewódzkich zabrał Sejmik Województwa Kujawsko-Pomorskiego.

  • Bez zaskoczenia: Marszałek z absolutorium i wotum zaufania do sejmiku

    W poniedziałek Sejmik Województwa udzielił Zarządowi Województwa wotum zaufania oraz absolutorium za 2022 rok. Wynik głosowania - poparcie Koalicji Obywatelskiej i PSL oraz sprzeciw PiS były do przewidzeniac choć zaskoczeniem mogło być głosowanie radnego Adama Banaszaka. Dyskusja pokazała jednak, że koalicja i opozycja nadają na zupełnie innych falach.

Wiadomości z regionu