Zacznijmy jednak od fordońskiego parkingu na Przylesiu, gdzie sytuacja jeżeli chodzi o bydgoskie Park&Ride jest zdecydowanie najgorsza i można powiedzieć, że tam to już nikt nie parkuje. W listopadzie zaparkowane były przez cały miesiąc tylko 3 pojazdy, to nawet mniej niż jeden na tydzień. W grudniu też zaparkowano 3 samochody, co daje w 2022 roku tylko 6 samochodów.

Na tym tle Węzeł Zachodni wygląda znacznie lepiej, choć też niespecjalnie  - w październiku mamy łącznie zaparkowanych 18 samochodów, w listopadzie 23, w grudniu 29. To kilka razy więcej niż na Przylesiu, ale mniej niż jeden samochód dziennie.

Leśne wypada nieco lepiej - 35 parkowań w listopadzie i 39 w grudniu.

Na tle tych parkingów wyróżnia się na pewno Rondo Kujawskie z 163 parkowaniami w listopadzie i 704 w grudniu. Patrząc tylko na dane za grudzień, traktując dane listopadowe jako okres startowy, to mamy deklaracje innych parkingów, tylko statystycznie jest to dwadzieścia kilka samochód dziennie, gdy ilość miejsc pozwala, aby jednocześnie parkowała znacznie większa ilość pojazdów.