Rozbiórka zachodniego wiaduktu przebiegała ze sporymi problemami, głównie dlatego, że wymagało to wstrzymywania ruchu kolejowego pod wiaduktami. Początkowo udało się dogadać z PKP, ale szczególna sytuacja w kraju sprawiła, że z powodu potrzeby dystrybucji węgla po kraju, kolejarze się z tamtych uzgodnień wycofali. Ostatecznie uzgodniono pewne zasady wstrzymywana ruchu, ale w sposób który sprawił, że rozbiórka trwała znacznie dłużej niż planowano – prace rozbiórkowe odbywały się głównie w nocy. Dzisiaj jesteśmy już po rozbiórce wiaduktu, pozostały jedynie niewielkie prace.
Następnym etapem będzie budowa nowych przyczółków, które powstają w siedzibie wykonawcy prac rozbiórkowo-budowlanych w Kielcach. Zachodni wiadukt, będzie kopią wschodniego, zatem również po tej stronie pojawią się ścieżki rowerowe.
Wiadukty – obecnie im. Jana Nowaka-Jeziorańskiego – powstały w 1984 roku.