Najlepiej wyjaśnić o co chodzi w tym fenomenie, to zajrzeć do naszych archiwalnych publikacji, co zrobiliśmy i postanowiliśmy się podzielić fragmentami starych artykułów. Zaczniemy od 2014 roku.
,,Miedzyń chce basenu” - to tytuł naszej publikacji 19 marca 2014 roku: ,,Mieszkańcy dzielnicy Miedzyń i Prądy złożyli we wtorek na ręce przewodniczącego Rady Miasta Bydgoszczy Romana Jasiakiewicza petycję, w której proszą o ulokowanie kolejnego budowanego w naszym mieście basenu na ich dzielnicy. Pod petycją podpisało się 3.608 osób. W czwartek ich delegacja spotka się także prezydentem Rafałem Bruskim. :Główny podnoszony przez wnioskodawców argument, to fakt, iż Miedzyń jest obecnie największą dzielnicą (w skali miasta jest to 10 największa dzielnica), gdzie nie ma basenu lub nie jest on w fazie budowy (Błonie). Miedzyń zamieszkuje ponad 11 tys. mieszkańców, ale jak wskazują wnioskodawcy w petycji, z baseny korzystać będą także osoby zamieszkałe na okolicznych dzielnicach – Jary, Wilczak, Okole i Flisy oraz mieszkańcy powiatu bydgoskiego z miejscowości – Lisi Ogon, Łochowo i Łochowice (gmina Białe Błota). Szacuje się, że na tej lokalizacji basenu skorzystało by łącznie ponad 38 tys. osób.
Pod petycją podpisali się znani mieszkańcy Miedzynia m.in. – radny dr n.med. Włodzisław Giziński, olimpijczyk z Aten i Pekinu Bartłomiej Bartnicki, Marek, sześciokrotny mistrz Polski w kolarstwie oraz dwukrotny olimpijczyk Marek Leśniewski, były żużlowiec Polonii Bydgoszcz Michał Robacki, prezes KS Gwiazda Bydgoszcz Robert Sikorski, prof. Roman Kotzbach, prof. Arkadiusz Jawień.
To był marzec 2014 roku, w czerwcu można powiedzieć, że te działania obywatelskie zostały zauważone, bowiem zapadła decyzja o budowie trzech nowych basenów w perspektywie wieloletniej o czym pisaliśmy w artykule pt. ,,Powstaną trzy nowe baseny. W tym na Miedzyniu”. Wchodząc głębiej w ten tekst: ,,Radni zdecydowali o zabezpieczeniu w budżecie kwoty 500 tys. zł na przygotowanie dokumentacji dla trzech nowych obiektów. Baseny w latach 2014-2015 mają powstać ponadto przy ZSO nr 5 przy ulicy Szarych Szeregów na Kapuściskach oraz przy ZSO nr 11 przy ulicy 11 listopada na Osiedlu Leśnym.”
Wydawało się, że wszystkie pójdzie ładnie i sprawnie, rok później mieliśmy uroczystość otwarcia basenu na Błoniu, wiele osób liczyło, że kolejny basen jaki powstanie to ten na Miedzyniu. Pod koniec 2016 roku zapadła decyzja o budowie kolejnego basenu, ale... na Kapuściskach: ,,Na baseny czeka obecnie kilka dzielnic, stąd też jak przyznaje prezydent problemem było wskazanie lokalizacji tej inwestycji. Zdecydowano się na Kapuściska w oparciu o kryteria ludnościowe oraz o liczbę znajdujących się w okolicy jednostek oświatowych. „ - pisaliśmy w grudniu 2016 roku.
,,Mieszkańcy Miedzynia przypomnieli prezydentowi ,,lanie wody" – to tytuł publikacji, w której pisaliśmy o odpowiedzi mieszkańców Miedzynia: ,,Dzisiaj obraduje Rada Miasta Bydgoszczy – przed sesją w ratuszu pojawili się aktywiści ze stowarzyszenia ,,Miedzyń i Prądy”, którzy nie kryją zawiedzenia brakiem planu budowy basenu w tej dzielnicy. (…) - Społeczność miedzyńska jest rozczarowana nagłym rozwojem sytuacji – mówił Dariusz Mól ze Stowarzyszenia Miedzyń i Prądy. Miał on na myśli zapowiedź autopoprawki prezydenta Rafała Bruskiego do budżetu miasta Bydgoszczy na rok 2017 która zakłada rozpoczęcie budowy basenu na Kapuściskach
- Nie przyszliśmy tutaj bić się z Kapuściskami czy Osiedlem Leśnym. Nie podoba nam się jednak tryb w jakim decyzja została podjęta – wyjaśniał Mól. Z mieszkańcami Miedzynia solidaryzowali się radni: Szymon Róg (PiS), Tomasz Rega (PiS) oraz Andrzej Kaczmarek (PO) – Chcemy usłyszeć na dzisiejszej sesji w jakiej kolejności będą budowane baseny.”
Tamten moment był chwilą, gdzie w powodzenie tej inicjatywy można było zaczynać wątpić. Mijają kolejne miesiące i z ratusza wychodzi nowa inicjatywa, o której pisaliśmy w artykule: ,,Ruszają konsultacje w sprawie kolejności budowy basenów”. ,,Dokładniej – konsultacje społeczne rozpoczną się w niedziele 1 października i potrwają cały miesiąc. W tym okresie mieszkańcy Bydgoszczy zdecydują o kolejności budowy kolejnych basenów w mieście. Pod uwagę brane są trzy lokalizację: na Miedzyniu, Leśnym i Tatrzańskim.”.
Te konsultacje wygrało Tatrzańskie, dlatego przygotowania do jego budowy rozpoczęto już w 2018 roku. Drugie miejsce zajął Miedzyń, padła tutaj deklaracja budowy basenu do 2021 roku. Dzisiaj widzimy, że zajęło kilka miesięcy dłużej.
Sprawy znowu się skomplikowały
..Mieszkańcy Miedzynia niepokoją się o basen” - pisaliśmy w październiku 2019 roku ,,Harmonogram zakładał rozpisanie przetargu na basen na Miedzyniu w 2019 roku, środki na ten cel z budżecie zabezpieczono. Kilka tygodni temu prezydent na sesji dał jednak do zrozumienia, że inwestycja może być zagrożona z powodu zmian podatkowych. Od sierpnia osoby do 26 roku życia, które zarabiają mniej niż 85 tys. zł rocznie zwolnione są z podatku dochodowego, natomiast od bieżącego miesiąca stawka podstawowa podatku PIT wynosi 17%, czyli została zmniejszona z 18%. Wpływy z podatku PIT to podstawowe źródło dochodów miast na prawach powiatu, stąd też szacuje się, że w latach 2020-2023 Bydgoszcz będzie musiała wydać na inwestycje nawet o około 400 mln zł mniej.”
Przez kolejne tygodnie z ratusza nie wypływały żadne deklaracje, wiadomo było jedynie, że inwestycja może być zagrożona. Kluczową datą stał się tutaj 18 grudnia 2019 roku, gdy radni uchwalili budżet na 2020 rok: ,,Zadowoleni z przebiegu wczorajszej sesji budżetowej Rady Miasta mogą być mieszkańcy Miedzynia, który od wielu lat zabiegają o budowę basenu – zgłoszona przez prezydenta Rafała Bruskiego autopoprawka sprawi, że budowa może ruszyć już w 2020 roku „ - piszemy w artykule pt. ,,Autopoprawka w sprawie Miedzynia”. Dopiero w tym momencie cała machina inwestycyjna ruszyła na dobre.