Zapowiadana przez Rektora UMK konsolidacja dwóch bydgoskich szpitali uniwersyteckich w Bydgoszczy wzbudza obawy członków Prezydium Kujawsko-Pomorskiej Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego. Fuzja szpitali mogłaby doprowadzić do likwidacji oddziałów realizujących te same procedury i odpływu wysokiej klasy specjalistów do innych placówek – napisano w stanowisku, które obok wojewody podpisał też marszałek Piotr Całbecki, przedstawiciele NSZZ Solidarność, Forum Związków Zawodowych oraz OPZZ, a także organizacje reprezentujące pracodawców jak Nadwiślański Związek ,,Lewiatan”, Pracodawcy Pomorza i Kujaw oraz Bydgoska Loża Business Center Club.

W tym liście pada zarzut, że rektor nie przedstawia we wrześniu zgodnie z obietnicą koncepcji konsolidacji, do zaopiniowania przez stronę społecznego, może natomiast dążyć do podjęcia decyzji bez tych opinii i postawienia wszystkich przed faktem dokonanym.

W liście ocenia się też, że nie wyjaśniono do tej pory też merytorycznych przesłanek do łączenia szpitali poprzez likwidację szpitala Biziela - Prezydium WRDS w sposób jednoznaczny stwierdza, że oprócz lakonicznych informacji dotyczących złej sytuacji finansowej szpitali nie przedstawiono żądnych merytorycznych argumentów świadczących o tym, że po konsolidacji nowa struktura spowoduje poprawę ekonomiczną jednostek, jakoś usług oraz lepszy dostęp do specjalistów i świadczeń medycznych mieszkańców naszego województwa.