Jesteś tutaj: HomeBydgoszczPoszkodowany przez Wojciecha O. ubolewa, że prokuratura rok czekała na postawienie zarzutów

Poszkodowany przez Wojciecha O. ubolewa, że prokuratura rok czekała na postawienie zarzutów

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz niedziela, 21 sierpień 2022 17:28

Pod koniec maja 2021 roku na Starym Rynku odbył się więc poparcia dla białoruskiej opozycji, organizowany przez diasporę białoruską w kujawsko-pomorskim. Po jego zakończeniu przy ulicy Niedźwiedzia, przy samym ratuszu, prorosyjski patostreamer Wojciech O. zaatakował jednego z Białorusinów przy użyciu gazu, padały też okrzyki poparcia dla Łukaszenki i Putina. O zajściu Wojciech O. chwalił się w internecie na patostreamie. Sprawę opisaliśmy wówczas jako pierwsi. Ostatnio zarzuty w tej sprawie postawiła kaliska prokuratura.

- U mnie w Polsce jesteś żydowska k...o – słychać na nagraniu z zajścia, którym sam na patostreamie pochwalił się Wojciech O. W czasie napaści O. ubrany był w szary mundur. Na patostreamie Wojciech O. chwalił się - Dostał wpierdol, kamraci to widzieli – aby potem się odgrażać - Dostanie jeszcze raz wpierdol, zapakujemy go i przerzucimy przez zieloną granicę do Białorusi, a tam z nim zrobią co należy zrobić.

 

Poszkodowany w tym zajściu został Hleb Vajkul, który za pośrednictwem jednego z bydgoskich prawników złożył zawiadomienie do prokuratury. W międzyczasie został przesłuchany przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego. W ubiegłym tygodniu prokuratura w Kaliszu ujawniła, że postawiła z tego tytułu Wojciechowi O. dwa zarzuty. Kaliska prokuratura zajmuje się przede wszystkim zajściami z listopada 2021 roku, gdy Wojciech O. zorganizował w ramach 11 listopada antysemickie zgromadzenie, w czasie, którego spalono Statuty Kaliskie. Na pięć zarzutów w sprawie, aż dwa dotyczą jednak wydarzeń w Bydgoszczy.


Zdaniem prokuratury w maju ubiegłego roku Wojciech O. użył wobec obywatela Białorusi przemocy z powodu jego przynależności narodowej w ten sposób, że chwycił go za rękę, a następnie dwukrotnie spryskał jego twarz gazem pieprzowym w wyniku czego doznał on obrażeń ciała na czas nie przekraczający 7 dni.

 

O. relacjonując w internecie przebieg tego zdarzenia używając wulgarnych i obraźliwych stwierdzeń nawoływać miał w opinii prokuratury do nienawiści na tle różnić narodowościowych.


- Lepiej późno niż w ogóle – komentuje w rozmowie z nami, postawienie O. zarzutów Hleb Vajkul – Gdyby prokuratura szybciej zareagowała, to być może udałoby się uniknąć wydarzeń z Kalisza.

 

- Prorosyjski faszysta O. jest niebezpieczny dla ludzi, dlatego powinien być pozbawiony wolności – dodaje Białorusin.

 

To jest sprawa, która będzie się toczyć przed sądem w Kaliszu, w tym tygodniu Wojciecha O. czeka natomiast kolejna sprawa przed bydgoskim sądem. Postawiono mu zarzuty, iż w styczniu bieżącego roku na Starym Rynku w Bydgoszczy, podczas publicznego zgromadzenia groził posłom na Sejm RP pozbawieniem życia.

 

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • Złożono ostatni wniosek o ZRID dla drogi S10. Na pozostałych odcinkach widać opóźnienia

    W ubiegłym tygodniu firma Rubau Polska, która wygrała przetarg na budowę odcinka Toruń Zachód – Toruń Południe (węzeł autostradowy) drogi ekspresowej S10 złożyła do wojewody wniosek o wydanie ZRID. Zezwolenie Realizacji Inwestycji Drogowej to dokument kończący proces przejmowania terenu pod inwestycję, który pozwala rozpocząć fizyczne prace budowlane. Do tej pory dla żadnego z odcinków S10 Bydgoszcz-Toruń nie wydano jeszcze ZRID.

  • Temperatury w Europie rosną dwukrotnie szybciej niż globalnie

    Marzec 2024 roku był 10. miesiącem z rzędu, który pobił rekord temperatur w historii globalnych pomiarów dla danego miesiąca roku – wskazują dane Copernicus Climate Change Service (C3S). Średnia temperatura wyniosła 14,14 st. C, czyli o 0,73 st. C więcej niż średnia dla marca z lat 1991–2020. Marzec był też o 1,68 st. cieplejszy niż w okresie przedindustrialnym, do którego odnoszą się globalne cele zawarte w porozumieniu paryskim. Kolejny miesiąc z rekordem ciepła oznacza nasilone zjawiska klimatyczne, również te ekstremalne. 2023 rok był w Europie okresem rekordów w tym zakresie, m.in. największych pożarów, powodzi czy fal upałów – wynika z raportu C3S i Światowej Organizacji Meteorologicznej.

Wiadomości z regionu