Najpoważniejsze zarzuty jakie usłyszał Maciej K. to przyznawanie urzędnikom premii w zamian za ,,odpalenie” mu części, co nazwano systemem premiowo-haraczowym, zmiana dokumentacji przetargowej, aby ułatwić jednemu z oferentów wygranie przetargu, uczestnictwo w zmowie przetargowej w innym postępowaniu, a także przywłaszczenie 3,5 tys. zł darowizny, jaką otrzymała gmina na organizację Święta Gminy.
Proces Macieja K. rozpoczął się w lipcu 2020 roku, dwa lata po tym jak usłyszał zarzuty. Postępowanie sądowe trwa do dzisiaj, kolejna rozprawa ma się odbyć we wrześniu.