Uczestnicy tamtego zgromadzenia próbowali ściągnąć z pomnika Kazimierza Wielkiego flagę Ukrainy, którą wywieszono  jako wyraz solidarności z Ukraińcami. Policja to uniemożliwiła.

- My nie mamy takich problemów jakie mają inne miasta – ocenia prezydent Rafał Bruski - Cieszę się, że jeżeli takowe są, to nasza bydgoska policja nie boi się podjąć skutecznych działań.

Prezydent nawiązał tutaj do incydentu z lutego, gdy na Starym Rynku Marcin O. groził m.in. parlamentarzystom śmiercią. Zaraz po tym zdarzeniu Marcin O. został zatrzymany przez policję i tymczasowo aresztowany, przed tygodniem rozpoczął się jego proces, grozi mu kara 5 lat więzienia.

- Po raz trzeci próbowała Prokuratura Krajowa lub jakaś podległa krajowej umorzyć postępowanie dotyczące politycznych aktów zgonu, sąd na to nie pozwolił. Ciesze się, że są jeszcze odważni sędziowie, którzy potrafią powiedzieć panu Ziobrze nie, który nie chce podpaść prawicowym organizacją – które łamią nasze prawa i chcą podzielić nasz naród z narodem ukraińskim – zaznaczał Bruski.