Jesteś tutaj: HomeBydgoszczBASF inwestuje na Dolnym Śląsku, a Zachemu już nie ma

BASF inwestuje na Dolnym Śląsku, a Zachemu już nie ma

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz poniedziałek, 19 sierpień 2013 16:38

Niemiecki koncern BASF planuje otworzyć produkcję katalizatorów samochodowych w Środzie Śląskiej i zatrudnić około 400 osób. Ta sama firma wykupiła od bydgoskiego Zachemu technologię, a zakład upadł. Pracę straciło kilkudziesięciu mieszkańców naszego regionu.

Kilka miesięcy temu niemiecki BASF przy zgodzie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wyraził zgodę na zakup technologiami związanymi z TDI od bydgoskiego Zachemu.

 

W ostatnie dni grudnia 2012 roku rozpoczęła się procedura zwolnień grupowych w Zachemie. Likwidacja tej firmy pociągnęła za sobą także inne podmioty gospodarcze, które z Zachemem kooperowały. Likwidacja produkcji TDI argumentowana była brakiem opłacalności.

 

Tę substancje opłaca się już jednak produkować w Ludwigshafen we wschodnich Niemczech, gdzie BASF otwiera fabrykę. Co ciekawe technologia Zachemu raczej nie będzie w niej wykorzystywana, ale dzięki tej transakcji niemiecki koncern pozbył się poważnego konkurenta i przejął rynki zbytu.

 

Jak widzimy BASF planuje kolejne inwestycje w Polsce, pojawiają się jednak obawy, że to może oznaczać problemy dla innych polskich firm. 

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • Czołowi kandydaci w wyborach europejskich. Kim są i o co chodzi w tej idei?

    W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.

  • Wydatkowanie środków europejskich przez samorządy z kujawsko-pomorskiego z poważnymi wątpliwościami

    Najwyższa Izba Kontroli zbadała wydatkowanie środków europejskich z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego 2014-2020 przez mniejsze samorządy z naszego województwa. Stwierdzono szereg uchybień na etapie realizacji projektów przez poszczególne gminy. Dysponentem tych funduszy europejskich był Urząd Marszałkowski w Toruniu.

Wiadomości z regionu