15 sierpnia 1930 w kościele garnizonowym odprawiono uroczystą eucharystię w 10-tą rocznicę Cudu nad Wisłą, następnie pod pomnikiem Nieznanego Powstańca Wielkopolskiego złożono kwiaty, by później uroczysty pochód ruszył ulicami Bydgoszczy w kierunku cmentarza farnego (dzisiaj znany jako Nowofarny). Na czele pochodu szła orkiestra kolejowa, a nią szedł oddział lotników z bronią.

Tak się odnowione w 1930 roku groby prezentują współecześnie

Tam poświęcono odnowione mogiły 170 żołnierzy walczących na froncie wojny z bolszewikami – Cmentarzysko to wygląda obecnie bardzo pięknie – pisał redaktor Gazety Bydgoskiej.

Pomnik Królowej Korony Polskiej zaraz po odsłonięciu Fot: Gazeta Bydgoska

Współczesne zdjęcie pomnika Fot: 15 sierpnia 2012 r.  / kilka miesięcy temu dzięki ofiarności bydgoszczan figura przeszła gruntowny remont

Matka Boska, Królowa Korony Polskiej zawsze otaczała nas Polaków swą opieką dając nam zwycięstwo – mówił w czasie kazania ks. Łapka.

Cud ten tkwił w narodzie, w jego skoordynowanym wysiłku i niepospolitej wierze, jednym słowie w tych wartościach moralnych, które także na wojnie są decydującym czynnikiem zwycięstwa. Siły moralne oparte o żywą i głęboką wiarę w Boga i Jego pomoc, tudzież nareszcie własną fachową , na nauce i sztuce wojennej oparta umiejętność prowadzenia wojny, stanowiły ten cud i istotę bitwy pod Warszawą – pisał we wspomnieniu Bitwy Warszawskiej dr Izydor Modelski, na łamach Gazety Bydgoskiej, będący emerytowanym półkownikiem.

Co ciekawe dr Modelski na łamach  Gazety Bydgoskiej wypowiadała się bardzo negatywnie o osobie Naczelnego Wodza Józefa Piłsudskiego, któremu zarzucała nieprzygotowanie. W opinii redaktorów zwycięstwo w tej wojnie dała fachowość generałów Rozwadowskiego i Weygada. Piłsudskiemu zarzuca się, że dążył za wszelką cenę do władzy.  (cały artykuł do pobrania poniżej w PDF)

Natomiast w bydgoskiej szkole podchorążych miała miejsce uroczystość promocji 74 uczniów, na oficerskie stanowisko podporucznika.