Wsparcia ukraińskim strażakom udzielili polscy koledzy z Państwowej Straży Pożarnej. Jak udało nam się ustalić, poderwali oni samoloty i śmigłowce w ostatniej chwili, gdy Rosjanie atakowali jedno z ukraińskich lotnisk. Chcąc ratować sprzęt ukraińskie dowództwo skierowało samoloty i śmigłowce do Bydgoszczy.
- Przylecieli z centrum walk – informuje wojewoda Mikołaj Bogdnaowicz – Te osoby zostały przewiezione w odpowiednie miejsce, gdzie teraz przebywają. Dzisiaj spotkałem się nimi z panem konsulem, z panem komendantem (od redakcji: Straży Pożarnej), bo to w większości się strażacy. Około 45 minut trwałą rozmowa, diagnozowaliśmy sytuację, przekazaliśmy informację co się dzieje w Polsce, co się dzieje na świecie. Ich serca są rozdarte, są to osoby wzruszone, które najchętniej wróciłyby na Ukrainę, ale to będzie zależało od ich przełożonych.