Od października przez do czerwca ruch odbywał się jednym pasem, z uwagi na uszkodzenie konstrukcji wiaduktów. W tym czasie dokonano budowy podpór, które pozwoliły wzmocnić konstrukcję, jednocześnie przywrócić większe natężenie ruchu. Drogowcy zapowiadali, że ogloszą również przetarg na tymczasową naprawę, co stało się teraz w lipcu. ZDMiKP zapowiada, że naprawa przęseł nie przeloży się na dodatkowe utrudnienia dla kierowców. Oferty wprzetargu poznamy jak nie wydarzy się nic nadzwyczajnego na początku sierpnia. Ratusz przewiduje, że tylko w roku bieżącym koszty naprawy mostu mogą wynieść nawet kilkanaście milionów złotych.

Źle zaplanowana konstrukcja, powoli wyeksploatowana

To wszystko jednak działania doraźne, które mają utrzymać w miarę sprawny ruch na tej ważne arterii dla miasta w przebiegu drogi krajowej nr 80 - Wiadukty Warszawskie należy uznać za wyeksploatowane – ocenił w listopadzie Maciej Gust, z ZDMiKP. Wiadukty Warszawskie powstały w latach 70. w technologii z której z uwagi na jej wadliwość wkrótce zrezygnowano w Polsce. Zaprojektowano je pod znacznie mniejsze natężenie ruchu niż ma to obecnie miejsce.

Musimy zatem w najbliższych latach myśleć o ich rozbiórce i nowej konstrukcji, która mogłaby powstać przy przebudowie całego Węzła Wschodniego, aby ruch między Fordońską i klasą W-Z był bezkolizyjny