Jak informuje Super Express Teresa Garland prezydentem Polski ogłosiła się pod koniec września przed Wawelem w Krakowie. Petycja kierowana do bydgoskich radnych opiera się na negowaniu istnienia pandemii COVID-19, stąd też wzywa do zniesienia w Bydgoszczy obostrzeń epidemicznych. W tym także nakazu noszenia maseczek. Zgodnie z ustawą o petycjach Rada Miasta musi się do niej odnieść w ciągu 3 miesięcy - procedura zakłada, iż zanim radni na posiedzeniu plenarnym odniosą się do niej, konieczne będzie jej zbadanie przez Komisję Skarg, Wniosków i Petycji.

Z punktu widzenia Konstytucji jej uwzględnienie jest niemożliwe, bowiem prawo stanowione przez Sejm i Senat jest nad prawem lokalnym. Prawo stanowione przez Radę Miasta musi być zgodne z prawem krajowym, nad czym czuwa wojewoda. Ewentualne kwestie sporne rozstrzygają natomiast sądy administracyjne, a w ostateczności Sąd Najwyższy. Oznacza to, że Rada Miasta Bydgoszczy tak naprawdę nie ma kompetencji, aby rozstrzygnąć zasadność petycji złożonej przez samozwańczą prezydent.

Wskazać należy też, wypowiadanie posłuszeństwa przez samorządy mogłoby doprowadzić do chaosu, anarchii, a nawet rozpadu kraju. Czy to jest w interesie narodu? - który rzekomo chce reprezentować autorka. Co ciekawe, samozwańcza prezydent w swojej petycji przestrzega, że to rzekome obostrzenia epidemiczne mogą doprowadzić do rozbioru Polski.

Były też teorie spiskowe o 5G

Kilka tygodni temu Komisja Skarg, Wniosków i Petycji zajmowała się petycją złożoną przez mieszkańca Krakowa, w celu zakazania wdrażania na terenie Bydgoszczy technologi 5G, która zdaniem autora petycji ma uszkadzać ludzkie DNA. Radni uznali, że nie mają kompetencji do oceniania zasadności petycji i skierowali ją do ministerstwa odpowiedzialnego za cyfryzację.

Rada Miasta apeluje o przestrzeganie zaleceń epidemicznych

26 sierpnia 2020 roku Rada Miasta w sprawie epidemii głos zabrała, przyjmując bez głosu sprzeciwu stanowisko, w którym kwestionowanie istnienia pandemii COVID-19 uznano za zachowanie niewłaściwe, jednocześnie apelując do bydgoszczan o przestrzeganie zaleceń epidemicznych.