Głównym operatorem TLK Rozewie była polska spółka PKP Intercity (zdecydowana większość trasy pociągu to terytorium Polski), we współpracy ze słowackimi kolejami ZSSK. Już po uruchomieniu tego połączenia w kuluarach mówiło się, że PKP Intercity miało w tym taki interes, że w ramach współpracy pociąg TLK Rozewie oparty był o słowackie wagony, których polskiemu przewoźnikowi brakowało, które realizowały w głównej mierze prace przewozową między Gdynią i Wrocławiem, zaś odcinek słowacki trasy tego pociągu stanowił jedynie dodatek.
PKP Intercity za oficjalny powód zakończenia współpracy podaje niski standard wagonów i brak działań ze strony słowackiej dla ich poprawy. Co ciekawe, jak podaje portal rynek-kolejowy.pl – zdaniem ZSSK przyczyną przerwania współpracy jest remont stacji w Żylinie, który znacznie zmniejsza jej przepustowość. Słowacy deklarują jednak chęć powrotu do współpracy w przyszłości.
Połączenie do Żyliny było drugim międzynarodowym obsługiwanym przez nasze województwo. Od 2012 roku kursuje codzienny pociąg z Gdyni do Berlina przez Bydgoszcz i Inowrocław.