Było podniośle i bardzo uroczyście, tak można powiedzieć o poniedziałkowych obchodach, będących jednak już kolejnym dniem świętowania. W niedziele relacjonowaliśmy inscenizację jaką zaprezentowano przed ratuszem i na Starym Rynku tłumom bydgoszczan. Można odnieść wrażenie, że w ostatnich dniach właściwie się tylko mówi o świętowaniu powrotu Bydgoszczy do Polski, ale setna rocznica, jak sama nazwa wskazuje, ma miejsce tylko raz na sto lat.

Poniedziałkowe uroczystości rozpoczęły się od Mszy Świętej w Katedrze, później wojsko wkroczyło na Stary Rynek, gdzie odbył się apel.

 -Sto lat minęło od chwili kiedy Bromberg stał się ponownie Bydgoszczą – mówił prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski - Spełniło się marzenie zamieszkujących Bydgoszcz Polaków, aby ponownie mieszkać w Polsce. Mimo szykan, germanizacji, usilnych prób tłumienia polskiego ducha, nigdy nie stracili wiary, że nad miastem założonym przez króla Kazimierza Wielkiego, jednego z największych władców naszej historii, ponownie powiewać będzie biało-czerwona flaga.

Wojewoda Mikołaj Bogdanowicz przypomniał słowa, jakimi dr Jan Biziel przywitał 100 lat temu polskich żołnierzy płk. Śliwińskiego - Witamy orła polskiego z tego samego miejsca, gdzie stał posąg tego, który nas okuł w pęta niewoli. Wy nas z niej wybawiliście.

Niezbyt często się zdarza, aby w Bydgoszczy na tego typu uroczystościach przemawiał marszałek województwa Piotr Całbecki, dzisiaj tak się stało, a jego przemówienie może być długo zapamiętane, mówił on bowiem o dziejowej roli Bydgoszczy - Już 674 lata temu powstało (mowa o mieście Bydgoszczy) po to, aby bronić tej Macierzy, którą pozostawili nam po dzień dzisiejsi pierwsi piastowie. Tutaj jeszcze wcześniej zaczynała się Polska, ziemie które dziś nas noszą, od zarania naszej państwowości stanowiły o tożsamości naszego narodu.

Równolegle w sali sesyjnej bydgoskiego ratusza odbywała się od samego rana konferencja naukowa, która będzie kontynuowana we wtorek już w murach Biblioteki Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego. To jednak nie koniec świętowania, w środę na Starym Rynku zostanie odsłonięta tablica poświęcona gen. Józefowi Dobwor-Muśnikiemu, głównodowodzącego Powstania Wielkopolskiego, który 22 stycznia 1920 roku przybył do Bydgoszczy, aby wraz z ministrem Leonem Jantą-Połczyńskim przyłączyć oficjalnie Bydgoszczy do Rzeczypospolitej