Jesteś tutaj: HomeBydgoszczSolidarna Polska chce by szukających pomocy socjalnej przyjmować bardziej humanitarnie

Solidarna Polska chce by szukających pomocy socjalnej przyjmować bardziej humanitarnie

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz czwartek, 18 kwiecień 2013 14:00

W opinii bydgoskich struktur Solidarnej Polski sposób w jaki przyjmowani są interesanci w Wydziale Zdrowia Świadczeń i Polityki Społecznej Urzędu Miasta może godzić ich godności, dlatego zwrócili z petycją do prezydenta Rafała Bruskiego, w której proponują zmiany.

Problem polega na tym, że warunki w jakich przyjmowani są petenci w/w Wydziału uwłaczają ludzkiej godności. Ludzie przychodzą do budynku C, pokój 121 i stoją w kolejce do okienka, które już na samym początku wzbudza u petentów złe samopoczucie. Przedstawiając osobiste problemy (muszą podawać dane osobowe, omówić prywatne problemy dotyczące sytuacji obecnego życia, spraw finansowych, zdrowotnych, społecznych, itd.). Narażeni są na fakt, że osoby czekające na swoją kolej słyszą wszystko co mówi osoba obecna przy stanowisku obsługi – czytamy w petycji do prezydenta Rafała Bruskiego - Czy jest możliwość wydzielenia osobnego miejsca lub podzielenia stanowisk na boksy, w którym urzędnik przyjmował by w godnych i wyizolowanych warunkach poszczególne osoby?

 

Solidarna Polska proponuje, aby rozmowy z poszczególnymi osobami poszukującymi pomocy odbywały się w wyizolowanych boksach.

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • Dwa mandaty w Parlamencie Europejskim to nie musi być pewnik. Od frekwencji będzie zależeć pozycja kujawsko-pomorskiego

    7 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, w których wybierzemy 53 przedstawicieli Polski. Ilu będzie dokładnie reprezentantów województwa kujawsko-pomorskiego? Możemy spekulować na podstawie sondaży, ale ostatecznie w skomplikowanej ordynacji nic nie jest pewne. Kluczową rolę może odegrać frekwencja.

  • Czołowi kandydaci w wyborach europejskich. Kim są i o co chodzi w tej idei?

    W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.

Wiadomości z regionu