Jesteś tutaj: HomeBydgoszczMost im. Lecha Kaczyńskiego niezgodny z prawem

Most im. Lecha Kaczyńskiego niezgodny z prawem

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz wtorek, 16 kwiecień 2013 20:53

Naczelny Sąd Administracyjny w czerwcu 2006 roku rozpatrując skargę na gminę Gliwice stwierdził, że samorządy mogą nazywać tylko ciągi ulic, które faktycznie funkcjonują, a nie są dopiero planowane.

 

Warunkiem koniecznym realizacji kompetencji nadawania nazw ulicom jest ich status drogi publicznej (w przypadku dróg niepublicznych wymagana jest dodatkowo zgoda właścicieli terenów). Musi to być droga istniejąca a nie droga, która jeszcze nie została zbudowana i której status jest niejasny – czytamy orzeczeniu wydanym przez NSA 29 czerwca 2011 roku.

 

W dniu 14 kwietnia 2010 roku Rada Miasta Bydgoszczy z inicjatywy prezydenta Konstantego Dombrowicza zdecydowała o nazwaniu mostu na odcinku ulic Powstańców Warszawy – Wojska Polskiego im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który cztery dni wcześniej zginął w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem.

 

Ten ciąg komunikacyjny jednak do dzisiaj formalnie nie został wybudowany, zatem bardzo prawdopodobne, że jak w przypadku Gliwic uchwala radnych straci moc prawną.

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • Czołowi kandydaci w wyborach europejskich. Kim są i o co chodzi w tej idei?

    W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.

  • Wydatkowanie środków europejskich przez samorządy z kujawsko-pomorskiego z poważnymi wątpliwościami

    Najwyższa Izba Kontroli zbadała wydatkowanie środków europejskich z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego 2014-2020 przez mniejsze samorządy z naszego województwa. Stwierdzono szereg uchybień na etapie realizacji projektów przez poszczególne gminy. Dysponentem tych funduszy europejskich był Urząd Marszałkowski w Toruniu.

Wiadomości z regionu