Jesteś tutaj: HomeBydgoszczNaukowiec z AGH zarzuca RDOŚ poważne niekompetencje w kwestii Łęgnowa

Naukowiec z AGH zarzuca RDOŚ poważne niekompetencje w kwestii Łęgnowa

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz poniedziałek, 04 luty 2019 10:38

Nierzetelnie prowadzone postępowanie szkodowe – taki zarzut artykułuje dr hab. Mariusz Czop z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, wobec Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Bydgoszczy. Sprawa dotyczy skażenia na osiedlu Łęgnowo-Wieś.

Dzisiejsza nasza świadomość na temat ,,bomby ekologicznej” po byłych zakładach chemicznych Zachem to w dużej mierze zasługa naukowców z krakowskiego AGH, którzy przeprowadzili w Bydgoszczy projekt badawczy.

 

W grudniu informowaliśmy, że dyrektor RDOŚ Maria Dombrowicz, ku zaskoczeniu mieszkańców umorzyła postępowanie o stwierdzenie szkody w środowisku. RDOŚ wychodzi z konkluzji, że mamy do czynienia tylko z zanieczyszczeniami historycznymi, a co za tym idzie nie może być ono rozpatrywane w trybie ustawy szkodowej.

 

Tym tematem zajął się program Telewizji Polskiej ,,Alarm”, który wyemitowany był w ostatnią sobotę. Reportaż zbyt wiele jednak nie wyjaśnił bowiem pracownicy RDOŚ nie chcieli rozmawiać przed kamerą.

 

Od decyzji RDOŚ wpłynęły odwołania do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Warszawie. Wśród autorów takich odwołań jest dr hab. Mariusz Czop z AGH, który kierował prowadzonymi wcześniej przez tę uczelnie badaniami w Łęgnowie - Organ w ramach zaskarżonego postępowania miał pełną informację, że na terenie Osiedla Łęgnowo Wieś występują zanieczyszczenia z innych ognisk zanieczyszczeń poza najlepiej rozpoznanym składowiskiem odpadów ,,Zielona”. Pomimo jednak tej wiedzy nie podjął, żadnych działań w zakresie ustalenia nie tylko mechanizmów oraz ram czasowych tych szkód ale mających na celu identyfikację potencjalnych ognisk zanieczyszczeń czy podmiotów odpowiedzialnych i czy przypadkiem nie są związane z działalnością o charakterze obronnym – pisze.

 

Zdaniem naukowca błędem RDOŚ było niezbadanie wątku dotyczącego zarzutów Chemwik wobec spółki zbrojeniowej Nitro-Chem - Organ zignorował w tym kontekście nowe fakty – zarzuca wprost.

 

W opinii Czopa prowadzenie rekultywacji nie w trybie ustawy szkodowej, ale jako szkody historycznej w oparciu o przepisy ustawy o ochronie środowiska, odpowiedzialność za przeprowadzenie remediacji może spaść na właścicieli nieruchomości, czyli mieszkańców, których na poniesienie takich kosztów może nie być stać – Nie wydaje się również, aby dochodzenie tych środków miało podstawy merytoryczne i moralne, gdzie mieszkańcy Osiedla Łęgnowo Wieś nie mieli nigdy wystarczających i rzetelnych informacji o skali i zasięgu zanieczyszczenia środowiska. Niestety z punktu widzenia obowiązujących przepisów prawnych i sposobu funkcjonowania urzędów jest to możliwe.

 

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • PiS z KO dogadał się nie tylko w powiecie inowrocławskim, ale np. też tucholskim

    Sławę ogólnopolską zdobyła zawarta w powiecie inowrocławskim koalicja między samorządowcami wybranymi z list KO i PiS, wobec tych pierwszych wszczęto postępowanie o wyrzucenie z PO. Niemal nie mówi się już natomiast o powiecie tucholskim, gdzie w pewnym sensie również możemy mówić o egzotycznej koalicji.

  • Wydanie i rozliczenie środków z KPO w terminie wydaje się mało realne. Polski rząd będzie negocjował zmianę terminów

    Czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku. W związku z prawie trzyletnim opóźnieniem w implementacji Krajowego Planu Odbudowy koalicyjny rząd przeprowadził na początku br. jego rewizję. Nowa wersja jest już w ok. 80 proc. uzgodniona z Komisją Europejską, a cały ten proces może się zakończyć w wakacje – poinformowała w tym tygodniu ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Jednocześnie rząd planuje rozpocząć z KE negocjacje dotyczące przedłużenia terminu zakończenia KPO, ponieważ czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku.

Wiadomości z regionu