Jesteś tutaj: HomeBydgoszcz18 listopada 1956 roku bydgoszczanie postawili się tyrani komunistycznej

18 listopada 1956 roku bydgoszczanie postawili się tyrani komunistycznej

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz sobota, 18 listopad 2017 14:15

Dzisiaj przypada 61-ta rocznica spalenia zagłuszarki fal radiowych na Wzgórzu Dąbrowskiego przez tłum mieszkańców. Wydarzenia te zostały zapamiętane jako Bydgoski Listopad 1956 roku, choć nie mają dzisiaj sławy ogólnopolskiej.

- Dlaczego wydarzenia z 18 listopada sprzed 60-lat są tak ważne? Bo to nie był zaplanowany zryw. Z pewnego drobnego konfliktu, nadużycia władzy milicyjnej, powstał pewien konflikt. To nadużycie władzy przez funkcjonariuszy niskich szczebli było w pewnym kontekście postrzegane jako wyraz państwa opresyjnego – mówił o fenomenie wydarzeń bydgoskich prof. Andrzej Zybertowicz, podczas ubiegłorocznych uroczystości.

 

Zaczęło się od incydentu pod kinem ,,Bałtyk” przy dzisiejszej ulicy Gdańskiej. Wobec tłumu oczekującego w kolejce do kasy milicjanci dopuścili się nadużyć, doszło do kilku zatrzymań. Zgromadzony tłum postanowił wyzwolić zatrzymane osoby przez milicjantów. Wówczas postanowiono udać się najpierw pod komisariat przy ulicy Chodkiewicza, gdzie milicjanci musieli się zabarykadować. Potem padło hasło, aby pójść na Wzgórze Dąbrowskiego i spalić zagłuszarkę. Po drodze wznoszono okrzyki solidarności z Węgrami, którzy w październiku rozpoczęli antyradzieckie powstanie.

 

Relacja uczestnika tamtych zdarzeń:

 

Kilkadziesiąt lat oczekiwania na rehabilitację

Gdy w ubiegłym roku obchodziliśmy 60-tą rocznicę spalenia zagłuszarki, podczas uroczystości na Wzgórzu Dąbrowskiego radny wojewódzki Roman Jasiakiewicz mówił o rzeczy bardzo wstydliwej, mianowicie osoby skazane później za spalenie zagłuszarki, do tamtego momentu nie doczekali się oczyszczenia z zarzutów. W świetle prawa byli traktowani jako chuligani.

 

Dopiero kilka tygodni po ubiegłorocznych uroczystościach bydgoski sąd na wniosek IPN zdecydował się oczyścić pierwsze osoby z zarzutów.

 

- Odważnych los wspiera i później koroną wieńczy – tą łacińską maksymą (audentes Fortuna iuvat decoratque corona) los tych osób podsumował podczas kwietniowej sesji Rady Miasta Bydgoszczy prof. Marek Chamot, który wygłosił okolicznościowy wykład - Mieszkańcy okolicznych domów wywiesili flagi w oknach, wykrzykiwano patriotyczne hasła, śpiewano patriotyczne pieśni, słowem po latach stalinowsko-bierutowskiego terroru przyszła krótka chwila wolności – przypomnienie Polski suwerennej – mówił o postawie uczestników zdarzeń sprzed równo 61-lat.

 

Uroczystości upamiętniające

Uroczystości odbędą się w niedzielę, 19 listopada. Rozpoczną się Mszą Świętą w parafii Matki Boskiej Nieustającej Pomocy przy ulicy Ugory 18 o godzinie 10:00. Następnie uczestnicy przejdą na Wzgórze Dąbrowskiego.

 

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • PiS z KO dogadał się nie tylko w powiecie inowrocławskim, ale np. też tucholskim

    Sławę ogólnopolską zdobyła zawarta w powiecie inowrocławskim koalicja między samorządowcami wybranymi z list KO i PiS, wobec tych pierwszych wszczęto postępowanie o wyrzucenie z PO. Niemal nie mówi się już natomiast o powiecie tucholskim, gdzie w pewnym sensie również możemy mówić o egzotycznej koalicji.

  • Wydanie i rozliczenie środków z KPO w terminie wydaje się mało realne. Polski rząd będzie negocjował zmianę terminów

    Czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku. W związku z prawie trzyletnim opóźnieniem w implementacji Krajowego Planu Odbudowy koalicyjny rząd przeprowadził na początku br. jego rewizję. Nowa wersja jest już w ok. 80 proc. uzgodniona z Komisją Europejską, a cały ten proces może się zakończyć w wakacje – poinformowała w tym tygodniu ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Jednocześnie rząd planuje rozpocząć z KE negocjacje dotyczące przedłużenia terminu zakończenia KPO, ponieważ czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku.

Wiadomości z regionu