Jesteś tutaj: HomeBydgoszczBydgoszcz liczy, że rząd pokryje koszty wdrożenia reformy oświatowej

Bydgoszcz liczy, że rząd pokryje koszty wdrożenia reformy oświatowej

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz czwartek, 19 styczeń 2017 07:18

Jutro prezydent ma przedstawić propozycję schematu sieci szkół podstawowych oraz ponadpodstawowych, który obowiązywać miałby od jesieni, czyli momentu wejścia w życie reformy oświatowej przygotowanej przez rząd. Wczoraj temu zagadnieniu poświęcone było posiedzenie Komisji Edukacji Rady Miasta Bydgoszczy, bowiem szereg decyzji dotyczących przekształceń szkół będą musieli przyjąć radni.

Reforma edukacji zakłada w głównej mierze likwidację gimnazjów, wydłużenie kształcenia w szkołach podstawowych do 8 klas oraz w liceach ogólnokształcących do 4 lat. Szacuje się, że dla pełnego wdrożenia reformy w Bydgoszczy, radni będą musieli podjąć ponad sto uchwał.

 

-Merytorycznie będzie trudno naszemu samorządowi zgodzić z celami tej reformy – przyznała zastępca prezydenta Iwona Waszkiewicz. Samorząd jest jednak zobowiązany stosować prawo krajowe, dlatego reformę musi wdrożyć również Bydgoszcz.

 

Nowe przepisy zakładają, że w przypadku zespołów szkół, gdzie mamy do czynienia ze szkołami podstawowymi i gimnazjami, z automatu zostaną one przekształcone w podstawówki. Nieco trudniej wygląda już sytuacja, z samodzielnymi gimnazjami, których mamy w Bydgoszczy jak wyjaśniała Waszkiewicz 10. Można je przekształcić w szkoły podstawowe, ponadpodstawowe lub zlikwidować. Zastępca prezydenta przyznała, że tego ostatniego wariantu raczej nie będziemy w Bydgoszczy wdrażać.

 

Ratusz nie wyklucza, że może dojść do sytuacji, gdy jedna szkoła będzie mieścić się w dwóch oddalonych od siebie budynkach. Mniej więcej w 50% szkół konieczna będzie zmiana ich obwodów.

 

Waszkiewicz zwróciła również uwagę, że konieczne będzie dostosowanie przekształconych szkół – chociażby poprzez adaptację pracowni – co wiązać będzie się z kosztami. Stąd też liczy, że samorząd Bydgoszczy wspomoże w tym zadaniu państwo przekazując dodatkowe dotacje.

 

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • Dwa mandaty w Parlamencie Europejskim to nie musi być pewnik. Od frekwencji będzie zależeć pozycja kujawsko-pomorskiego

    7 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, w których wybierzemy 53 przedstawicieli Polski. Ilu będzie dokładnie reprezentantów województwa kujawsko-pomorskiego? Możemy spekulować na podstawie sondaży, ale ostatecznie w skomplikowanej ordynacji nic nie jest pewne. Kluczową rolę może odegrać frekwencja.

  • Czołowi kandydaci w wyborach europejskich. Kim są i o co chodzi w tej idei?

    W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.

Wiadomości z regionu