Jesteś tutaj: HomeBydgoszczPO zaprezentowało swój gabinet cieni. Bydgoskie struktury się nie liczą

PO zaprezentowało swój gabinet cieni. Bydgoskie struktury się nie liczą

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz piątek, 18 listopad 2016 00:18

W czwartek Rada Krajowa Platformy Obywatelskiej podsumowała 12 miesięcy rządów Prawa i Sprawiedliwości. Szef PO Grzegorz Schetyna ogłosił również skład gabinetu cieni, który ma na bieżąco recenzować rząd Beaty Szydło – nie znalazł się w nim żaden polityk z Bydgoszczy.

- Będziemy realizować własne projekty, będziemy pokazywać projekty nowych ustaw, rozporządzeń, będziemy wskazywać gdzie, co trzeba zrobić, żeby polska władza była lepsza, skuteczniejsza, taka jakiej Polacy oczekują –  zapowiadał Grzegorz Schetyna.

 

Wskazywany w gabinecie cieni na ministra Rozwoju i Infrastruktury krytykował wicepremiera Mateusza Morawieckiego, zarzucając jemu działanie na szkodę polskiej gospodarki i skupianie się tylko na rozwoju swojej kariery.

 

Gabinet cieni tworzą ważniejsi działacze Platformy Obywatelskiej. Na czele stoi Schetyna, wiceszefami są była premier Ewa Kopacz oraz były szef MON Tomasz Siemoniak. Na ministra sprawiedliwości wskazywany jest inowrocławski poseł Krzysztof Brejza. Wybrany został on co prawda w okręgu bydgoskim, ale politycznie związany jest z frakcją toruńską. Innych polityków z okręgu bydgoskiego nie ma, co tylko podkreśla ich małe znaczenie w strukturach PO.

 

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • Dwa mandaty w Parlamencie Europejskim to nie musi być pewnik. Od frekwencji będzie zależeć pozycja kujawsko-pomorskiego

    7 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, w których wybierzemy 53 przedstawicieli Polski. Ilu będzie dokładnie reprezentantów województwa kujawsko-pomorskiego? Możemy spekulować na podstawie sondaży, ale ostatecznie w skomplikowanej ordynacji nic nie jest pewne. Kluczową rolę może odegrać frekwencja.

  • Czołowi kandydaci w wyborach europejskich. Kim są i o co chodzi w tej idei?

    W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.

Wiadomości z regionu