Wiadomości z Dobrcza i Koronowa https://www.portalkujawski.pl Sun, 19 May 2024 19:02:39 +0200 Joomla! - Open Source Content Management pl-pl Podsumowano X Kongres Stowarzyszeń Regionalnych https://www.portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/6390-podsumowano-x-kongres-stowarzyszen-regionalnych https://www.portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/6390-podsumowano-x-kongres-stowarzyszen-regionalnych

We wrześniu wielkim wydarzeniem dla Bydgoszczy był współorganizowany przez TMMB jubileuszowy X Kongres Stowarzyszeń Regionalnych, który stał się ważnym elementem reaktywowania polskiego ruchu regionalistycznego. W czwartek w bydgoskim ratuszu odbyło się oficjalne podsumowanie kongresu, w czasie którego podziękowano osobom zaangażowanym w jego przeprowadzenie.

W sali sesyjnej bydgoskiego ratusza odbyło się uroczyste podsumowanie X Kongresu Stowarzyszeń Regionalnych, który odbył się w dniach 11-13 września 2014 roku w Bydgoszczy. Uczestniczyło w nim 300 delegatów reprezentujących ponad 3.000 stowarzyszeń historycznych, naukowych, miłośniczych, ziem, miast i regionów i blisko 250 zaproszonych gości - przedstawicieli władz państwowych, samorządów terytorialnych, instytucji naukowych i kulturalnych.

 

Organizatorem Kongresu było najstarsze na ziemiach polskich stowarzyszenie miłośników miast jakim jest Towarzystwo Miłośników Miasta Bydgoszczy, we współpracy z Radą Krajową Ruchu Stowarzyszeń Regionalnych RP. W opinii gości i mediów był to kongres najlepiej zorganizowany spośród tych, które się dotąd odbyły m.in. w Warszawie, Wrocławiu i Poznaniu. Patronem Kongresu był Bronisław Komorowski Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, który przyznał organizatorom specjalne wyróżnienie i zaprosił na podsumowanie 25-lecia Wolności, jakie odbyło się w styczniu br. w Warszawie. Patronat objęło też wiele znakomitości ze świata kultury i nauki w tym pani prof. Małgorzata Omilanowska, minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

 

Na program naukowy Kongresu złożyło się 20 referatów wygłoszonych przez wybitnych polskich regionalistów oraz pracownicy naukowi wyższych uczelni z różnych stron Polski, jak: Instytut Kaszubski w Bytowie, Kujawsko - Pomorska Wyższa Szkoła w Bydgoszczy, Wyższa Szkoła im. Pawła Włodkowica w Płocku, Płockie Towarzystwo Naukowe, Wszechnica Polska – Szkoła Wyższa TWP w Warszawie, Uniwersytet Warszawski, Uniwersytet Gdański, Uniwersytet im. Mikołaja Kopernika w Toruniu, Uniwersytet kard. Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, Katolicki Uniwersytet Lubelski im. Jana Pawła II, Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, Uniwersytet im. Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, Uniwersytet im. A. Mickiewicza w Poznaniu, Uniwersytet Pedagogiczny im. Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie i inne.

 

Podstawowe założenia kongresu oparto o 6 bloków tematycznych: 1. Polski regionalizm i jego perspektywy, 2. Medialne aspekty regionalizmu z uwypukleniem nowoczesnych środków przekazu, 3. Edukacja regionalna młodzieży i dorosłych, 4. Regionalizm a samorządy, 5. Kultura języka ojczystego. Kongres w Bydgoszczy przyjął podstawowe dokumenty wyznaczające kierunki działania polskich regionalistów na najbliższe 10-lecie. Są to: Odnowiona o współczesne akcenty Karta Regionalizmu Polskiego uchwalona we Wrocławiu w 1994 roku i Rezolucja Kongresu Stowarzyszeń Regionalnych w Bydgoszczy wyrażająca stanowisko uczestników Kongresu wobec czekających nowych zadań. Ponadto Memoriał w sprawie Edukacji Regionalnej.

 

Towarzystwo Miłośników Miasta Bydgoszczy postawiło sobie też za jeden z kluczowych celów Kongresu promocję Bydgoszczy jako atrakcyjnego świata kultury, nauki i zabytków. Temu celowi służyło zwiedzanie naszego miasta, uczestnictwo w prezentacjach panelowych poświęconych Bydgoszczy jej tradycji, historii i nauce oraz publikacje kongresowe ze zdjęciami i informacjami o naszym mieście. Na 4 kolumnach „Dziennika Bydgoszczy” wydawanego przez TMMB znalazły się relacje z Kongresu.

 

Kongres odbił się szerokim echem w mediach Bydgoszczy, województwa kujawsko-pomorskiego oraz kraju. Audycje na jego temat znalazły się w ogólnopolskim kanale Telewizji Polskiej S.A., TVP Bydgoszcz, programie I Polskiego Radia, programach Radia PiK w Bydgoszczy i innych programach radiowych, w prasie ogólnopolskiej i regionalnej a także Internecie. To w sumie ponad 140 publikacji z różnych miejscowości i miast naszego kraju.

 

Jerzy Derenda, zastępca przewodniczącego Rady Krajowej Ruchu Stowarzyszeń Regionalnych Rzeczpospolitej Polskiej, jednocześnie prezes Towarzystwa Miłośników Miasta Bydgoszczy serdecznie podziękował współorganizatorom Kongresu. Prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski, przewodniczący Rady Miasta Bydgoszczy minionej kadencji Roman Jasiakiewicz, Ordynariusz Diecezji Bydgoskiej ks. bp. Jan Tyrawa, prorektor do spraw dydaktycznych i studenckich Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego im. J.J.Śniadeckich prof. dr. hab Janusz Prusiński, sekretarz programowy TVP Bydgoszcz Katarzyna Marcysiak, dyrektor Filharmonii Pomorskiej Eleonora Harendarska, zastępca dyrektora Opery Nova Wojciech Bartczak oraz dyrektor Zespołu Pieśni i Tańca „Płomienie” z MDK nr 4 Izabela Grochowska za ogromny wkład pracy w organizację Kongresu odebrali Medale Aleksandra Patkowskiego (twórcy polskiego regionalizmu) – najwyższe wyróżnienia przyznane przez Radę Krajową Ruchu Stowarzyszeń Regionalnych Rzeczpospolitej Polskiej.

 

Jerzy Derenda słowa szczególnego podziękowania skierował do mediów, które objęły Kongres patronatem i informowały o jego przebiegu, w tym redakcji Portalu Kujawskiego na ręce red. naczelnego Łukasza Religi - medal Henryka Sienkiewicza, patrona X Kongresu Stowarzyszeń Regionalnych w Bydgoszczy z podobizną pisarza i mottem z „Potopu”: „Bóg, który w serca patrzy, najlepiej takich nagrodzi, co nie dla promocji, ale z afektu, dla ojczyzny służą”. Były też dyplomy prezydenta Bydgoszczy Rafała Bruskiego.

 

Słowa serdecznego podziękowania dla instytucji i osób, które współorganizowały Kongres przekazała Elżbieta Rusielewicz wicewojewoda kujawsko-pomorski oraz przedstawiciele władz Bydgoszczy.

 

]]>
Bydgoszcz Sun, 12 Apr 2015 22:17:26 +0200
Nie będzie większej jawności konkursów o pracę w Inowrocławiu https://www.portalkujawski.pl/inowroclaw/item/6389-nie-bedzie-wiekszej-jawnosci-konkursow-o-prace-w-inowroclawiu https://www.portalkujawski.pl/inowroclaw/item/6389-nie-bedzie-wiekszej-jawnosci-konkursow-o-prace-w-inowroclawiu

Zdaniem sekretarza Inowrocławia przepisy prawa nie nakazują publikowania listy kandydatów spełniających wymogi formalne konkursu o pracę. W związku z tym skoro nie jest to wymagane, inowrocławski ratusz nie widzi potrzeby, aby spełnić wniosek radnego Marcina Wrońskiego, który oczekiwał zmiany regulaminu.

Przyczyną interpelacji radnego Marcina Wrońskiego były budzące w ostatnim czasie kontrowersje konkursy na stanowiska. Chodzi m.in. o wybór Naczelnika Wydziału Kultury, Promocji i Komunikacji Społecznej, gdzie opinia publiczna jeszcze przed ogłoszeniem konkursu podawała nazwisko zwycięzcy. Część radnych opozycji mówiła wprost, że mogło dojść do ustawienia konkursu pod daną osobę.

 

Radny Marcin Wroński chcąc uniknąć takich sytuacji zaproponował na ostatniej sesji Rady Miejskiej, aby nazwiska kandydatów, którzy spełniają wymogi formalne, podawać do publicznej wiadomości za pomocą internetowego Biuletynu Informacji Publicznej oraz na tablicy w Urzędzie Miasta. Wówczas zdaniem radnego mieszkańcy w ramach społecznej kontroli, mogliby faktycznie ocenić, czy wybrano osobę z najlepszymi kompetencjami. Ratusz tę propozycje odrzucił.

 

Ponadto sekretarz miasta Piotr Strachanowski stwierdza w piśmie do radnego Wrońskiego – osoby biorące udział w naborach organizowanych przez Urząd Miasta Inowrocławia mogą sobie nie życzyć, aby ich nazwiska były wykorzystywane w publicznym obiegu.

 

Cała treść wyjaśnień sekretarza Strachanowskiego:

 

]]>
Inowrocław Sun, 12 Apr 2015 21:16:46 +0200
Pozostał niespełna miesiąc https://www.portalkujawski.pl/region/item/6393-pozostal-niespelna-miesiac https://www.portalkujawski.pl/region/item/6393-pozostal-niespelna-miesiac

Do I tury wyborów prezydenckich (10 maja) pozostało niecałe 30 dni. Kampania wyborcza prowadzona jest niemal każdego dnia, w sobotę w Bydgoszczy gościł kandydat Janusz Palikot, ale specjalnie Polacy nią nie żyją.

Kampania wyborcza przed pięcioma laty była specyficzna, gdyż wybory rozpisano przedwcześnie z powodu śmierci prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Towarzyszyła niej zupełnie inna atmosfera, gdy z powodu przyśpieszenia wszystkich procedur, kandydaci pomagali sobie wzajemnie zbierać podpisy.

 

O fotel prezydenta Rzeczypospolitej ubiega się w tych wyborach jedenastu kandydatów. Najbardziej widoczni w mediach są jednak obecny prezydent Bronisław Komorowski i kandydat PiS Andrzej Duda. Najprawdopodobniej też ta dwójka zmierzy się w II turze. Znacznie mniej, ale rozpoznawalni, są kandydaci Magdalena Ogórek (SLD), Paweł Kukiz (niezależny) oraz Janusz Korwin-Mikke (partia KORWiN). Kukiz i Korwin-Mikke są dość popularni w internecie oraz wśród Polonii za granicą.

 

W sobotę w Bydgoszczy gościł Janusz Palikot, który odwiedził targowisko w Fordonie, gdzie prowadził rozmowy z kupującymi. Postawił więc na zupełnie inną niż główni kandydaci formę kontaktu z mieszkańcami, w czasie której nie uciekał od trudnych dla siebie pytań.

 

Do tej pory w naszym regionie gościli już: Andrzej Duda, Bronisław Komorowski, Grzegorz Braun, Janusz Korwin-Mikke oraz obecny w sobotę Janusz Palikot. Sztabowcy Komorowskiego planują kolejne wizyty w tym w Bydgoszczy.

 

Czy wybory będą przeprowadzone sprawnie?

W tle kampanii wyborczej zadawane jest pytanie, czy system informatyczny stanie na wysokości zadania. Pytanie uzasadnione po chaosie jaki zapanował jesienią w czasie wyborów samorządowych. Dodatkowo niekorzystny dla Krajowego Biura Wyborczego raport NIK sprawia, że technika może ponownie zawalić.

 

Ostatnia szansa na pracę w komisji

Do obsługi wyborów w naszym regionie potrzeba będzie kilka tysięcy osób, które mogą liczyć na dietę w wysokości 160 zł za turę (przewodniczący dostaną 200 zł). Termin zgłaszania kandydatów w gminach mija w piątek 17 kwietnia. Zgodnie z ordynacją, która ma zapewniać sprawiedliwe przeprowadzenie wyborów, kandydaci do prac w komisjach zgłaszane są przez poszczególne komitety. Stąd też osoby chętne do pracy w komisji powinny się zgłaszać do lokalnych koordynatorów komitetów wyborczych.

 

]]>
Regionalne Sun, 12 Apr 2015 21:13:58 +0200
Zawisza mozolnie dąży do ucieczki ze strefy spadkowej https://www.portalkujawski.pl/sport/item/6392-zawisza-mozoline-dazy-do-ucieczki-ze-strefy-spadkowej https://www.portalkujawski.pl/sport/item/6392-zawisza-mozoline-dazy-do-ucieczki-ze-strefy-spadkowej

Mimo fenomenalnego zwycięstwa na GKS Bełchatów Zawisza Bydgoszcz nadal zamyka stawkę w T-Mobile Ekstraklasie. Oba kluby dzieli jednak w tabeli tylko jeden punkt, zaś dwa punkty bydgoski zespół potrzebuje, aby przeskoczyć Cracovię i Ruch Chorzów.

W ostatnich tygodniach Zawisza prezentuje się fenomenalnie wygrywając właściwie z każdym - m.in. Wisłą Kraków i Lechem Poznań. Słaba pozycja w tabeli związana jest jednak z fatalną rundą jesienną.

 

W niedziele GKS Bełchatów podejmował na swoim obiekcie bydgoskiego Zawiszę. Ten mecz był jednak jednostronny dla gości. Co prawda pierwszy bramkę zdobył dla gospodarzy Arkadiusz Piech, ale kolejne celne trafienia należały już do niebiesko-czarnych. W 33 minucie wyrównał Portugalczyk Alvarinho. Dwie minuty później prowadzenie dla Zawiszy zdobył inny Portugalczyk Mica. Na 1:3 podwyższył tuż przed przerwą, w 43 minucie Jakub Świerczok.

 

Podczas drugiej połowy padła tylko jedna bramka, której autorem był ponownie Mica.

 

GKS Bełchatów – Zawisza Bydgoszcz 1:4

 

]]>
Sport Sun, 12 Apr 2015 20:46:34 +0200
Problemy z wypłatami w spółce wodnej ,,Kapuściska” https://www.portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/6391-problemy-z-wyplatami-w-spolce-wodnej-kapusciska https://www.portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/6391-problemy-z-wyplatami-w-spolce-wodnej-kapusciska

W piątek 10 kwietnia wynagrodzenia otrzymać powinni pracownicy Spółki Wodnej ,,Kapuściska”. Tego dnia pieniędzy jednak jeszcze nie było, zatem najszybciej wypłaty będą dopiero 13 kwietnia. Nie jest to pierwszy tego typu incydent, a sami pracownicy twierdzą, że obecny zarząd działa na szkodę spółki.

Spółkę Wodną ,,Kapuściska” planowano zlikwidować, ale ten plan na początku marca zablokował mniejszościowy udziałowiec, czyli gmina Solec Kujawski. Do likwidacji dąży natomiast główny udziałowiec czyli Miasto Bydgoszcz. Majątek spółki miałby zostać przekazany do spółki CHEMWIK, która podlega bezpośrednio bydgoskim wodociągom.

 

Pracownicy skarżą się nie tylko na brak terminowego wypłacania pensji, ale także na brak przyznawania premii uznaniowych po zmianach w zarządzie. Dość poważne zarzuty dotyczą jednak zarządu spółki, który zdaniem pracowników ma działać na jej szkodę i być niekompetentny.

 

Nieoficjalnie się mówi, że celowo dąży się do zmniejszenia wartości spółki, aby po mniejszych kosztach została przejęta przez CHEMWIK.

 

W poniedziałek obradować będzie Komisja Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska, na której będziemy próbowali wyjaśnić powstałą sytuację.

]]>
Bydgoszcz Sun, 12 Apr 2015 19:46:19 +0200
Publiczne chodniki wymagają korzystania z inteligencji https://www.portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/6386-publiczne-chodniki-wymagaja-korzystania-z-inteligencji https://www.portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/6386-publiczne-chodniki-wymagaja-korzystania-z-inteligencji

Będąc w sobotę w okolicach parku Jana Kochanowskiego, obok Teatru Polskiego, uznałem, że najkorzystniej będzie mi się przemieścić na Rondo Grunwaldzkie rowerem miejskim, który w znajdującej się obok stacji nie brakowało. Do takiego rozwiązania kusiła mnie ładna pogoda oraz korzystna dla rowerzystów infrastruktura na tym odcinku. Praktyka nie była już jednak tak słonecznie piękna.

 

Ulicą Juliusza Słowackiego dojeżdżając do Gdańskiej skręciłem w lewo kontrapas, a następnie jadąc zgodnie z przepisami pod prąd do ulicy Dworcowej. Na tej ulicy rowerzyści mają także specjalne prawa i nie muszą się stosować do fragmentów jednokierunkowych. Na wysokości gmachu dawnej dyrekcji kolejowej skręcić można w most kolejowy, gdzie funkcjonuje już dla rowerzystów specjalna ścieżka.

 

Na komfort jazdy nie mogłem narzekać, ale przyznam, że dziwiło mnie to, że z tej infrastruktury korzystałem jako jedyny, gdyż inni zauważalni wówczas użytkownicy BRA woleli na ulicy Gdańskiej i Dworcowej przeciskać się przez chodnik. Z jednej strony postępowanie niezgodne z prawem, a z drugiej denerwujące użytkowników chodnika. Nie sposób się w tym momencie zastanawiać, po co wogóle była batalia o kontrapas i inne ułatwienia dla rowerzystów, skoro panuje i tak anarchia.

 

Jeszcze bardziej zadziwił mnie jednak przejazd mostem Władysława Jagiełły, gdzie na oddzielonej barierkami ścieżce dla rowerów można było natknąć się na szukających wrażeń przechodniów. Po minięciu się z dość szybko jadącym rowerzystą ku moim oczom stanęła kobieta pchająca wózek z dzieckiem. Strach pomyśleć co by było, gdyby doszło do kolizji z rowerzystą. Wówczas winę ponosiłaby jednak głównie nieodpowiedzialna matka, bo droga dla rowerów to nie ścieżka dla pieszych.

 

Należy zadać sobie jednak pytanie, czy jako społeczeństwo do pewnej infrastruktury i dogodności jakim jest na pewno BRA, po prostu dorośliśmy.

 

]]>
Bydgoszcz Sun, 12 Apr 2015 17:41:05 +0200
Szubin upamiętnił świadków mordu katyńskiego https://www.portalkujawski.pl/nakielski/item/6388-szubin-upamietnil-swiadkow-mordu-katynskiego https://www.portalkujawski.pl/nakielski/item/6388-szubin-upamietnil-swiadkow-mordu-katynskiego

Dwaj amerykańscy żołnierze, którzy przebywali w niemieckiej niewoli na terenie zakładu poprawczego w Szubinie mieli możliwość zobaczenia ekshumacji szczątek polskich oficerów wymordowanych na rozkaz Józefa Stalina w Katyniu i okolicach. Ich relacje przekazane rządowi USA potwierdziły odpowiedzialność za tę zbrodnie Rosji sowieckiej, która wówczas była sojusznikiem aliantów – Świat o tej zbrodni wiedział, ale nie powiedział – podsumował marszałek Sejmu Radosław Sikorski.

 

W sobotę w Szubinie odsłonięto pomnik ppłk Johna H. Van Vieta Jr. I kpt. Donalda B. Stewarda, którzy przebywali w Szubinie jako Niemcy wojenni. W uroczystościach obok marszałka Sejmu Radosława Sikorskiego wzięli udział lokalni samorządowcy, przedstawiciele wojska oraz rodziny żołnierzy więzionych na ziemi szubińskiej. Rozpoczęły je odegranie hymnów narodowych Rzeczypospolitej Polski oraz Stanów Zjednoczonych.

 

- To dla nas bardzo wielki dzień. Szubin obchodzi dzisiaj 650-lecie, a dzisiejsza uroczystość będzie w tej historii jedną z ważniejszych dat. Miasto Szubin występuje tutaj jako świadek historii, szubiniacy jako świadkowie tamtych zdarzeń, żołnierze alianccy jako świadkowie jednej z największych zbrodni w ludzkości – mówił burmistrz Szubina Artur Michalak. Przypomniał on historię obozu dla alianckich jeńców, który funkcjonował w tym mieście od 1940 roku.

 

- Dzisiaj gościmy rodzinny żołnierzy, którzy informowali władze Stanów Zjednoczonych o Katyniu. Dziękujemy, że w tak ważnej dla nas chwili możemy gościć państwa w Szubinie – kontynuował burmistrz Michalak.

 

 

 

Ppłk John H. Van Vieta Jr. i kpt. Donald B. Steward jako jeńcy zostali przez Niemców wysłani do Katynia, aby zobaczyć na własne oczy zbrodnie dokonanej na polskich oficerach przez Związek Radziecki. Ich wizyta była elementem niemieckiej propagandy, gdyż sowieci wówczas sprzymierzyli się z aliantami.

 

 

Marszałek Radosław Sikorski przyznał, że historia obozu jenieckiego w Szubinie jest bliska jego rodzinnie, gdyż kapelanem obozowym był brat jego babki.

 

- Próbuje sobie wyobrazić co odczuwali, gdy odkopywano groby jeńców wojennych. Co musiał czuć żołnierz, gdy widział, że sojuszniczy żołnierze, został przez sojuszników z zimną krwią zamordowany. Tu jeszcze trzeba okazać panowanie nad sobą, tak aby nie pozwolić hitlerowskiej propagandzie użyć się do swoich celów – mówił marszałek Sejmu Radosław Sikorski - Mord katyński stał się dla dwóch oficerów początkiem kolejnej walki. Walki o prawdę, tą prawdę przekazali swoim sojusznikom, ale to była taka prawda, co zdarza się w naszej historii, że świat o niej wiedział, ale nie powiedział. Wydaje mi się, że z tej historii płyną przynajmniej dwa przesłania na dzisiaj. Pierwsze radosne – ze Stanami Zjednoczonymi sojusznikami nie jesteśmy od dzisiaj, że to jest sojusz o którym także ziemia szubińska świadczy. Po drugie dla nas Polaków – przesłanie tego, że nasza historia jest czasami kształtowana przez korelacje sił międzynarodowych, na które nie mamy kontroli. Niestety ta korelacja się ostatnio pogorszyła, dlatego tym bardziej trzeba wzmacniać sojusze i przyjaźnie z takimi narodami jak naród amerykański, który walkę o wolność czuję do szpiku kości.

 

]]>
Krajna i Pałuki Sun, 12 Apr 2015 15:38:04 +0200