Sport na Kujawach Tym żyje region. Najważniejsze informacje z Bydgoszczy, Inowrocławia, Nakła, Kruszwicy, Kcynii i Szubina. Relacje sportowe, materiały wideo z obrad. Dyskusje dotyczące przyszłości regionu. https://portalkujawski.pl/sport/itemlist/date/2014/8/22 2024-05-18T14:28:44+02:00 Joomla! - Open Source Content Management Zawisza – Lechia 0:2 2014-08-22T21:59:42+02:00 2014-08-22T21:59:42+02:00 https://portalkujawski.pl/sport/item/4792-zawisza-lechia-0-2 Redakcja <div class="K2FeedIntroText"><p>Piątą porażkę z rzędu odnotowali piłkarze Zawiszy Bydgoszcz w rozgrywkach T-Mobile Ekstraklasy. Tym razem podopieczni portugalskiego szkoleniowca Jorge Paixao ulegli na własnym boisku Lechii Gdańsk. Bardzo prawdopodobne, że dla Portugalczyka był to ostatni mecz w roli szkoleniowca niebiesko-czarnych.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>W tym meczu w barwach Zawiszy wystąpiło tylko pięciu Polaków, zatem eksperyment z obcokrajowcami w klubie Radosława Osucha trwa w najlepsze. Przynosi on jednak mierne wyniki.</p> <p>&nbsp;</p> <p>W pierwszej połowie nie zachwycała żadna z drużyn i skończyła się bezbramkowym remisem. Dopiero pod jej koniec zaczęli rozkręcać się goście z Gdańska. W drugiej odsłonie Lechia zaczęła dobrze i w 53 minucie prowadzenie dla tego zespołu zdobył Antonio Colak. Dzięki niej gdańszczanie poczuli się znacznie pewniej i ruszyła do ataku. W 85 minucie Maciej Makuszewski podwyższył na 0:2.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Ten mecz obejrzało w Bydgoszczy zaledwie 1,5 tys. kibiców, co jest wynikiem niższym niż na większości spotkań II ligi.</p> <p>&nbsp;</p> <p><b>Zawisza Bydgoszcz – Lechia Gdańsk 0:2</b></p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>Piątą porażkę z rzędu odnotowali piłkarze Zawiszy Bydgoszcz w rozgrywkach T-Mobile Ekstraklasy. Tym razem podopieczni portugalskiego szkoleniowca Jorge Paixao ulegli na własnym boisku Lechii Gdańsk. Bardzo prawdopodobne, że dla Portugalczyka był to ostatni mecz w roli szkoleniowca niebiesko-czarnych.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>W tym meczu w barwach Zawiszy wystąpiło tylko pięciu Polaków, zatem eksperyment z obcokrajowcami w klubie Radosława Osucha trwa w najlepsze. Przynosi on jednak mierne wyniki.</p> <p>&nbsp;</p> <p>W pierwszej połowie nie zachwycała żadna z drużyn i skończyła się bezbramkowym remisem. Dopiero pod jej koniec zaczęli rozkręcać się goście z Gdańska. W drugiej odsłonie Lechia zaczęła dobrze i w 53 minucie prowadzenie dla tego zespołu zdobył Antonio Colak. Dzięki niej gdańszczanie poczuli się znacznie pewniej i ruszyła do ataku. W 85 minucie Maciej Makuszewski podwyższył na 0:2.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Ten mecz obejrzało w Bydgoszczy zaledwie 1,5 tys. kibiców, co jest wynikiem niższym niż na większości spotkań II ligi.</p> <p>&nbsp;</p> <p><b>Zawisza Bydgoszcz – Lechia Gdańsk 0:2</b></p></div> Bydgoszcz miastem starych czy młodych 2014-08-22T18:25:00+02:00 2014-08-22T18:25:00+02:00 https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/4791-bydgoszcz-miastem-starych-czy-mlodych Łukasz Religa <div class="K2FeedIntroText"><p>Wszystko zanosi się na to, że wybory prezydenckie w Bydgoszczy rozstrzygną się pomiędzy Rafałem Bruskim i Konstantym Dombrowiczem. I choć jeden z kandydatów w tej konfrontacji jest zdecydowanym faworytem, to na pewno warto zwrócić uwagę na elektoraty o które zabiegają obaj kontrkandydaci.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Osobiście Konstanty Dombrowicz przez ostatnie lata był w cieniu, a największą aktywność z jego środowiska wykazywał Bogdan Dzakanowski. Gdyby tak podsumować tę jego działalność to można zauważyć trzy główne tematyki: nowa ustawa dotycząca utylizacji odpadów, walka o bezpłatne przejazdy dla seniorów oraz o nazwę mostu. Pierwszej kwestii nie będę rozważał, gdyż zaangażowanie tego środowiska było na tym polu pozbawione jakiejkolwiek merytorycznej racji bytu, był to zwykły populizm.</p> <p>&nbsp;</p> <p>W przypadku biletów Dzakanowski próbuje sobie przypisać wszelką zasługę, jakby o przywrócenie ulg nie walczyło PCK, SLD czy PiS, w myśl zasady nie ważne kto ile zrobił, ale o kim więcej mówią. I to jest też główny argument przeciwko prezydentowi Rafałowi Bruskiemu, że chciał odebrać bezpłatne przejazdy osobom starszym, o których poparcie jak można zauważyć głównie zabiega środowisko Dombrowicza. Fakt stworzenia nowych ulg dla rodzin wielodzietnych przez Bruskiego jest tutaj celowo pomijany. Ciężko mi się obecnie wypowiedzieć, ile rodzin mogło na tej decyzji skorzystać, ale jeżeli sztabowcy Bruskiego mądrze to nagłośnią , to w ostatecznym rozrachunku przy urnach może być bilans na ich korzyść. Gdyby jeszcze tak obowiązywała ordynacja wyborcza proponowana przez partię Jarosława Gowina, że rodzice mogą głosować za nieletnie dzieci, to Bruski zyskałby wielokrotnie więcej.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Pisze jednak o tym głównie dlatego, że politycy stawiając na żelazny elektorat mimo, że proporcjonalnie nie jest on największy, ale bardziej zmobilizowany do pójścia do wyborów, zapomina się o problemach ludzi młodych. Gdy kilka miesięcy temu Rada Miasta przyjęła po konsultacji z korporacjami taksówkarskimi, że w Bydgoszczy deregulacja Gowina nie będzie obowiązywać (miasta powyżej 100 tys. mieszkańców mogą wprowadzać obowiązkowe egzaminy z topografii i szkolenia), to o zdanie młodych w tej sprawie nikt nie zapytał. Nie zwalałbym tutaj jednak tego w całości na złą wolę, bo kogo mieli zapytać? Młodzi zbytnio nie potrafią walczyć o swój interes, a też nie zawsze go znają, bo ciekawe ile procent osób do 30 roku życia wie, że ustawa de regulacyjna weszła w życie?</p> <p>&nbsp;</p> <p>Temat nazwy mostu, który miał wcześniej nosić imię prezydenta Lecha Kaczyńskiego, to też tematyka głównie kierowana do osób starszych, którzy najbardziej przeżywają tę kwestię. Ten elektorat dla Dombrowicza nie będzie jednak taki łatwy, gdyż swojego kandydata w Bydgoszczy na urząd prezydenta wystawia także PiS, czyli partia którą współtworzył śp. Lech Kaczyński. Do młodych sztab Dobmrowicza uderzał głównie po przez piesze pielgrzymki, choć i tutaj może się mocno przeliczyć, bo młodzi bo wygłupach Bogdana Dzakanowskiego przebranego za gwiazdora podczas otwarcia mostu, także nie traktująco poważnie i wielu nich do wyborów po prostu nie pójdzie.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Nadużyciem z mojej strony byłoby sugerowanie, że prezydent Bruski opiera się głównie na młodym elektoracie, bo tak też nie jest. Nie zamyka się jednak, aż tak mocno na żelaznym elektoracie opartym o seniorów. Patrząc jednak w skali kraju ludzie starsi w Bydgoszczy nie są w najgorszej sytuacji, znacznie gorzej wygląda już jednak sytuacja ludzi młodych, dla których znacznie bardziej atrakcyjnym miejscem dla życia jest Gdańsk czy Poznań, gdzie wielu na studia się przenosi i w dużej mierze pozostaje potem na przyszłość.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Oczywiście nie zmieni tego oddanie w dniu 16 listopada głosu na jednego czy drugiego kandydata, to młodzi muszą w końcu swoje interesy wziąć we własne ręce. Warto się zatem przyglądać kandydatom na radnych z młodego pokolenia. Nie musi to się wcale odbywać kosztem ludzi starszych, sztuką jest bowiem umieć łączyć pokolenia.</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>Wszystko zanosi się na to, że wybory prezydenckie w Bydgoszczy rozstrzygną się pomiędzy Rafałem Bruskim i Konstantym Dombrowiczem. I choć jeden z kandydatów w tej konfrontacji jest zdecydowanym faworytem, to na pewno warto zwrócić uwagę na elektoraty o które zabiegają obaj kontrkandydaci.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Osobiście Konstanty Dombrowicz przez ostatnie lata był w cieniu, a największą aktywność z jego środowiska wykazywał Bogdan Dzakanowski. Gdyby tak podsumować tę jego działalność to można zauważyć trzy główne tematyki: nowa ustawa dotycząca utylizacji odpadów, walka o bezpłatne przejazdy dla seniorów oraz o nazwę mostu. Pierwszej kwestii nie będę rozważał, gdyż zaangażowanie tego środowiska było na tym polu pozbawione jakiejkolwiek merytorycznej racji bytu, był to zwykły populizm.</p> <p>&nbsp;</p> <p>W przypadku biletów Dzakanowski próbuje sobie przypisać wszelką zasługę, jakby o przywrócenie ulg nie walczyło PCK, SLD czy PiS, w myśl zasady nie ważne kto ile zrobił, ale o kim więcej mówią. I to jest też główny argument przeciwko prezydentowi Rafałowi Bruskiemu, że chciał odebrać bezpłatne przejazdy osobom starszym, o których poparcie jak można zauważyć głównie zabiega środowisko Dombrowicza. Fakt stworzenia nowych ulg dla rodzin wielodzietnych przez Bruskiego jest tutaj celowo pomijany. Ciężko mi się obecnie wypowiedzieć, ile rodzin mogło na tej decyzji skorzystać, ale jeżeli sztabowcy Bruskiego mądrze to nagłośnią , to w ostatecznym rozrachunku przy urnach może być bilans na ich korzyść. Gdyby jeszcze tak obowiązywała ordynacja wyborcza proponowana przez partię Jarosława Gowina, że rodzice mogą głosować za nieletnie dzieci, to Bruski zyskałby wielokrotnie więcej.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Pisze jednak o tym głównie dlatego, że politycy stawiając na żelazny elektorat mimo, że proporcjonalnie nie jest on największy, ale bardziej zmobilizowany do pójścia do wyborów, zapomina się o problemach ludzi młodych. Gdy kilka miesięcy temu Rada Miasta przyjęła po konsultacji z korporacjami taksówkarskimi, że w Bydgoszczy deregulacja Gowina nie będzie obowiązywać (miasta powyżej 100 tys. mieszkańców mogą wprowadzać obowiązkowe egzaminy z topografii i szkolenia), to o zdanie młodych w tej sprawie nikt nie zapytał. Nie zwalałbym tutaj jednak tego w całości na złą wolę, bo kogo mieli zapytać? Młodzi zbytnio nie potrafią walczyć o swój interes, a też nie zawsze go znają, bo ciekawe ile procent osób do 30 roku życia wie, że ustawa de regulacyjna weszła w życie?</p> <p>&nbsp;</p> <p>Temat nazwy mostu, który miał wcześniej nosić imię prezydenta Lecha Kaczyńskiego, to też tematyka głównie kierowana do osób starszych, którzy najbardziej przeżywają tę kwestię. Ten elektorat dla Dombrowicza nie będzie jednak taki łatwy, gdyż swojego kandydata w Bydgoszczy na urząd prezydenta wystawia także PiS, czyli partia którą współtworzył śp. Lech Kaczyński. Do młodych sztab Dobmrowicza uderzał głównie po przez piesze pielgrzymki, choć i tutaj może się mocno przeliczyć, bo młodzi bo wygłupach Bogdana Dzakanowskiego przebranego za gwiazdora podczas otwarcia mostu, także nie traktująco poważnie i wielu nich do wyborów po prostu nie pójdzie.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Nadużyciem z mojej strony byłoby sugerowanie, że prezydent Bruski opiera się głównie na młodym elektoracie, bo tak też nie jest. Nie zamyka się jednak, aż tak mocno na żelaznym elektoracie opartym o seniorów. Patrząc jednak w skali kraju ludzie starsi w Bydgoszczy nie są w najgorszej sytuacji, znacznie gorzej wygląda już jednak sytuacja ludzi młodych, dla których znacznie bardziej atrakcyjnym miejscem dla życia jest Gdańsk czy Poznań, gdzie wielu na studia się przenosi i w dużej mierze pozostaje potem na przyszłość.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Oczywiście nie zmieni tego oddanie w dniu 16 listopada głosu na jednego czy drugiego kandydata, to młodzi muszą w końcu swoje interesy wziąć we własne ręce. Warto się zatem przyglądać kandydatom na radnych z młodego pokolenia. Nie musi to się wcale odbywać kosztem ludzi starszych, sztuką jest bowiem umieć łączyć pokolenia.</p></div> Na plebani powstaje szkoła bez zezwoleń budowlanych 2014-08-22T15:59:47+02:00 2014-08-22T15:59:47+02:00 https://portalkujawski.pl/inowroclaw/item/4790-na-plebani-powstaje-szkola-bez-zezwolen-budowlanych Redakcja <div class="K2FeedIntroText"><p>Radna Halina Peta planuje w wynajmowanej części plebani parafii p.w. Najświętszej Maryi Panny otworzyć szkołę zawodową. Trwają obecnie prace budowlane dostosowujące obiekt do potrzeb szkoły, zdaniem radnego miejskiego Jacka Olecha odbywa się to bez wymaganych prawem zezwoleń.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Radny <b>Jacek Olech </b>przedstawia nam pismo z 13 sierpnia skierowane do niego przez Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Inowrocławiu, w którym czytamy – <i> stwierdzono samowolę budowlaną polegającą na przebudowie i rozbudowie części katechetycznej plebani bez wymaganego pozwolenia na budowę</i>.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Inspektorat informuje, że wszczęto z tego powodu postępowanie administracyjne.</p> <p>&nbsp;</p> <p>W opinii radnego Jacka Olecha wykonywana przebudowa obiektu bez odpowiedniego nadzoru może zagrażać w przyszłości bezpieczeństwu uczniów. Radny uważa ponadto, że radna Peta będąca jeszcze niedawno dyrektorką innej szkoły zawodowej, gdzie uczono m.in. budowlańców, swoim postępowaniem daje zły przykład omijania prawa budowlanego. Radna Halina Peta została wybrana z list Porozumienia Samorządowego prezydenta Ryszarda Brejzy.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Jacek Olech uważa, że odpowiedzialny za tę sytuację po za radną jest też proboszcza parafii, który prawnie jest właścicielem budynku.</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>Radna Halina Peta planuje w wynajmowanej części plebani parafii p.w. Najświętszej Maryi Panny otworzyć szkołę zawodową. Trwają obecnie prace budowlane dostosowujące obiekt do potrzeb szkoły, zdaniem radnego miejskiego Jacka Olecha odbywa się to bez wymaganych prawem zezwoleń.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Radny <b>Jacek Olech </b>przedstawia nam pismo z 13 sierpnia skierowane do niego przez Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Inowrocławiu, w którym czytamy – <i> stwierdzono samowolę budowlaną polegającą na przebudowie i rozbudowie części katechetycznej plebani bez wymaganego pozwolenia na budowę</i>.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Inspektorat informuje, że wszczęto z tego powodu postępowanie administracyjne.</p> <p>&nbsp;</p> <p>W opinii radnego Jacka Olecha wykonywana przebudowa obiektu bez odpowiedniego nadzoru może zagrażać w przyszłości bezpieczeństwu uczniów. Radny uważa ponadto, że radna Peta będąca jeszcze niedawno dyrektorką innej szkoły zawodowej, gdzie uczono m.in. budowlańców, swoim postępowaniem daje zły przykład omijania prawa budowlanego. Radna Halina Peta została wybrana z list Porozumienia Samorządowego prezydenta Ryszarda Brejzy.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Jacek Olech uważa, że odpowiedzialny za tę sytuację po za radną jest też proboszcza parafii, który prawnie jest właścicielem budynku.</p></div> W sprawie ZIT ekspresowe konsultacje 2014-08-22T14:16:05+02:00 2014-08-22T14:16:05+02:00 https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/4789-w-sprawie-zit-ekspresowe-konsultacje Ł.R. <div class="K2FeedIntroText"><p>Jeszcze tylko 4 dni daje firma Deloitte Business Consulting SA na udział w konsultacjach społecznych nad strategią ZIT Bydgoszczy i Torunia. Łącznie dano na to 9 dni, co jest już pewnym rekordem, choć opracowania poddawane konsultacją obejmują kilkaset stron. W praktyce organizacje społeczne nie mają szans, aby merytorycznie całość przeanalizować i złożyć swoje wnioski. Nie mówiąc o tym, że mamy obecnie okres urlopowo-wakacyjny.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Nie będzie zatem nadużyciem nazwaniem tych konsultacji fikcją. Przede wszystkim z tego powodu, że to eksperckie opracowanie może być trudne do zrozumienia przez organizacje społeczne, bez odbycia otwartych spotkań z nimi dla zainteresowanych. Tego się jednak nie da uczynić w czasie ekspresowych konsultacji społecznych.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Są to jednak konsultacje organizowane przez prywatny podmiot, który na zlecenie samorządów wykonuje opracowania, stąd też nawet firma Deloitte nie miała specjalnie obowiązku ich organizowania. O przyjęciu strategii ZIT i tak będą decydować samorządowcy, którzy mogą nanieść na nią przeróżne poprawki oparte m.in. o własne konsultacje ze stroną społeczną.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Opracowanie oparte jest jednak o decyzje polityków, którzy kilka miesięcy temu uzgodnili, że Bydgoszcz z Toruniem ma tworzyć własny obszar metropolitarny, stąd też eksperci z tej firmy otrzymali zadanie tworzenia programów na wykorzystanie pieniędzy z ZIT, które będą integrować oba miasta jeszcze bardziej.</p> <p>&nbsp;</p> <p>W programie dotyczącym uczelni wyższych pojawiają się sugestie, aby uczelnie publiczne (UKW, UTP i UMK) coraz bardziej się integrowały. Pojawia się nawet pomysł, aby współpracować bliżej przy wspólnych kierunkach i unikania przez to konkurowania między sobą. Mogłoby się to odbywać na zasadzie, że jedna uczelnia mogłaby zrezygnować z danego kierunku i wesprzeć swoją kadrą drugi z uniwersytetów. O ile w przypadku UKW i UTP na pewno warto byłoby to rozważyć, to o tyle zmuszanie bydgoszczan do studiowania danego kierunku w Toruniu zapewne będzie budzić kontrowersje.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Idąc tym tokiem rozumowania nie ma sensu dążyć do utworzenia (zgodnie z zapisami Strategii Rozwoju Bydgoszczy do 2030 roku) kierunków prawnych na UKW w Bydgoszczy.</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>Jeszcze tylko 4 dni daje firma Deloitte Business Consulting SA na udział w konsultacjach społecznych nad strategią ZIT Bydgoszczy i Torunia. Łącznie dano na to 9 dni, co jest już pewnym rekordem, choć opracowania poddawane konsultacją obejmują kilkaset stron. W praktyce organizacje społeczne nie mają szans, aby merytorycznie całość przeanalizować i złożyć swoje wnioski. Nie mówiąc o tym, że mamy obecnie okres urlopowo-wakacyjny.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Nie będzie zatem nadużyciem nazwaniem tych konsultacji fikcją. Przede wszystkim z tego powodu, że to eksperckie opracowanie może być trudne do zrozumienia przez organizacje społeczne, bez odbycia otwartych spotkań z nimi dla zainteresowanych. Tego się jednak nie da uczynić w czasie ekspresowych konsultacji społecznych.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Są to jednak konsultacje organizowane przez prywatny podmiot, który na zlecenie samorządów wykonuje opracowania, stąd też nawet firma Deloitte nie miała specjalnie obowiązku ich organizowania. O przyjęciu strategii ZIT i tak będą decydować samorządowcy, którzy mogą nanieść na nią przeróżne poprawki oparte m.in. o własne konsultacje ze stroną społeczną.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Opracowanie oparte jest jednak o decyzje polityków, którzy kilka miesięcy temu uzgodnili, że Bydgoszcz z Toruniem ma tworzyć własny obszar metropolitarny, stąd też eksperci z tej firmy otrzymali zadanie tworzenia programów na wykorzystanie pieniędzy z ZIT, które będą integrować oba miasta jeszcze bardziej.</p> <p>&nbsp;</p> <p>W programie dotyczącym uczelni wyższych pojawiają się sugestie, aby uczelnie publiczne (UKW, UTP i UMK) coraz bardziej się integrowały. Pojawia się nawet pomysł, aby współpracować bliżej przy wspólnych kierunkach i unikania przez to konkurowania między sobą. Mogłoby się to odbywać na zasadzie, że jedna uczelnia mogłaby zrezygnować z danego kierunku i wesprzeć swoją kadrą drugi z uniwersytetów. O ile w przypadku UKW i UTP na pewno warto byłoby to rozważyć, to o tyle zmuszanie bydgoszczan do studiowania danego kierunku w Toruniu zapewne będzie budzić kontrowersje.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Idąc tym tokiem rozumowania nie ma sensu dążyć do utworzenia (zgodnie z zapisami Strategii Rozwoju Bydgoszczy do 2030 roku) kierunków prawnych na UKW w Bydgoszczy.</p></div> Półtoraroczne dziecko wypadło z okna 2014-08-22T13:19:54+02:00 2014-08-22T13:19:54+02:00 https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/4788-poltoraroczne-dziecko-wypadlo-z-okna Redakcja <div class="K2FeedIntroText"><p>Dzisiaj przed godziną 10-tą przy ulicy Szarych Szeregów doszło do tragicznego zdarzenia – półtoraroczne dziecko wypadło z drugiego piętra przez okno. Z ustaleń policjantów wynika, że matka była pod wpływem alkoholu.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Na szczęście dziecko ten upadek na trawnik przeżyło. Lekarze oceniają jego stan jako stabilny. 32-letnia matka jest obecnie przesłuchiwana przez policję. Po przebadaniu jej alkomatem okazało się, że miała we kwi 0,32 promila alkoholu.</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>Dzisiaj przed godziną 10-tą przy ulicy Szarych Szeregów doszło do tragicznego zdarzenia – półtoraroczne dziecko wypadło z drugiego piętra przez okno. Z ustaleń policjantów wynika, że matka była pod wpływem alkoholu.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Na szczęście dziecko ten upadek na trawnik przeżyło. Lekarze oceniają jego stan jako stabilny. 32-letnia matka jest obecnie przesłuchiwana przez policję. Po przebadaniu jej alkomatem okazało się, że miała we kwi 0,32 promila alkoholu.</p></div>