Sport na Kujawach https://portalkujawski.pl Sat, 18 May 2024 22:50:02 +0200 Joomla! - Open Source Content Management pl-pl Posłanka Bańkowska interweniuje w sprawie rehabilitacji https://portalkujawski.pl/inowroclaw/item/1308-poslanka-bankowska-interweniuje-w-sprawie-rehabilitacji https://portalkujawski.pl/inowroclaw/item/1308-poslanka-bankowska-interweniuje-w-sprawie-rehabilitacji

Posłanka Sojuszu Lewicy Demokratycznej Anna Bańkowska zwróciła się do ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza z interpelacją, w której porusza problem likwidacji oddziału rehabilitacji w Szpitalu Powiatowym.

 

Likwidacja stacjonarnego oddziału rehabilitacyjnego przeszła przez Inowrocław dość szerokim echem. Stała się także stałym elementem dyskusji politycznej. Koalicja rządząca miastem (PO-SP-komitet prezydenta Brejzy) krytykowała za ten krok koalicję rządzącą powiatem (PSL-SLD). Szpital podlega bezpośrednio pod starostwo powiatowe, które decyzje tłumaczyło niekorzystnym dla szpitala wsparciem, dla tego typu usług medycznych przez Narodowy Fundusz Zdrowia.

 

Ten problem porusza w swojej interpelacji posłanka Anna Bańkowska - Powodem pogarszania się wyników finansowych oddziałów rehabilitacji jest to, iż cena jednostkowa jednostki rozliczeniowej (punktu) od 2011 r. wynosi 1,05 zł za punkt i pozostaje wciąż na ty samym poziomie. Wcześniej, tj. za lata 2009-2010 cena za świadczenia rehabilitacji ogólnoustrojowej wynosiła 1,32 zł za jeden punkt, a za świadczenia wczesnej rehabilitacji neurologicznej 0,95 zł za punkt – czytamy w interpelacji.

 

Posłanka pyta ministra Arłukowicza  kiedy dojdzie do podwyższenia tej stawki oraz jakie kroki zamierza podjąć resort, aby utrzymać tego typu świadczenia w szpitalach.

 

]]>
Inowrocław Sun, 17 Mar 2013 22:29:41 +0100
O Żołnierzach Wyklętych w toruńskim liceum https://portalkujawski.pl/region/item/1307-o-zolnierzch-wykletych-w-torunskim-liceum https://portalkujawski.pl/region/item/1307-o-zolnierzch-wykletych-w-torunskim-liceum

W poniedziałek o godzinie 19-tej w I LO w Toruniu gościć będzie legenda Solidarności – Adam Borowski. Wydawca powieści poświęconych żołnierzom wyklętym.

 

Książka „Żołnierze Wyklęci. Antykomunistyczne podziemie zbrojne po 1944 to m.in. komentarze wybitnych naukowców, Janusza Kurtyki o WiN, Leszka Żebrowskiego o NZW i NSZ, Kazimierza Krajewskiego o AK na Nowogródczyźnie, Piotra Niwińskiego o AK na Wileńszczyźnie, Macieja Korkucia o „Ogniu”, Ksawerego Jasiaka o KWP, czy Andrzeja Przewoźnika o upamiętnieniach…

Spotkanie urozmaici koncert Pawła Piekarczyka.

]]>
Regionalne Sun, 17 Mar 2013 22:05:50 +0100
Otwarto wiadukt na Grunwaldzkiej https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/1306-otwarto-wiadukt-na-grunwaldzkiej https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/1306-otwarto-wiadukt-na-grunwaldzkiej

Od soboty ruch ulicą Grunwaldzką odbywa ponownie dwoma wiaduktami. Od listopada związku z prowadzonymi pracami ruch odbywał się tylko pod jednym wiaduktem.

Co prawda ruch w kierunku miasta przywrócony został tylko na jednym pasie, ale to i tak będzie ulga dla kierowców poruszających się tą trasą.

 

Prace remontowe w listopadzie rozpoczęły się z powodu fatalnego stanu wiaduktu kolejowego, na którym przebiega linia łącząca Bydgoszcz z Inowrocławiem. Nadzór budowlany uznał, że konstrukcja grozi zawaleniem. Co prawda słowo remont, jest małym nadużyciem, gdyż prace wykonane przez firmę ,,Gotowski” polegały na zamontowaniu dodatkowej konstrukcji wzmacniającej.

Nowa konstrukcja w tym miejscu powstanie w ciągu roku. Otwarcie przejazdu pod wzmocnionym wiaduktem były jednak dość długo przedłużane. Firma ,,Gotowski” prace zakończyła pod koniec stycznia i do końca lutego droga miała zostać oddana kierowcom do użytku. Stało się tak jednak dopiero w połowie marca.

]]>
Bydgoszcz Sun, 17 Mar 2013 21:33:40 +0100
Zawisza nie wykorzstał potknięcia Floty https://portalkujawski.pl/sport/item/1305-zawisza-nie-wykorzystal-potkniecia-floty https://portalkujawski.pl/sport/item/1305-zawisza-nie-wykorzystal-potkniecia-floty

Piłkarze Zawiszy Bydgoszcz nie potrafili wykorzystać kolejnego potknięcia Floty Świnoujście. Tym razem w meczu przyjaźni podzielili się punktami z GKS Tychy.

Trener gospodarzy Piotr Mandrysz jeszcze przed meczem narzekał na problemy z zestawieniem jedenastki. Zwłaszcza, że z gry wypadli mu gracze kreatywni. - Statystyki rzeczywiście zawsze wiele nam mówią, ale jeśli patrzę na zespół Zawiszy, to bardziej zwracam uwagę na zdobyte (36) i stracone (13) bramki. W tych dwóch aspektach są najlepsi w lidze, co już pokazuje ich klasę. Czeka nas zatem trudne spotkanie, podobnie zresztą jak to miało miejsce w Bydgoszczy. Wynik jest jednak sprawą otwartą, choć wszyscy wiemy, jak duże mamy problemy kadrowe - mówił Mandrysz przed niedzielnym pojedynkiem.

 

Z braku środkowych napastników na pozycji dziewiątki wystawił od pierwszych minut ofensywnego pomocnika Bartłomieja Babiarza, który po dwóch kwadransach odwdzięczył się mu wykorzystając sytuację sam na sam z bramkarzem gości, po fatalnym błędzie w środku pola Brazylijczyk Hermesa.

 

Potem na boisku zamiast piłkarzy oglądaliśmy biegającego....psa. Czworonóg tak zdeprymował gospodarzy, że ci nie upilnowali przy stałym fragmencie gry młodego Michała Płonka, który wykorzystał idealne dośrodkowanie Michała Masłowskiego - Naprawdę szkoda, że zdarzyło nam się przysnąć we własnym polu karnym. Na szczęście jest jeszcze druga połowa i tutaj możemy jeszcze zdobyć trzy punkty - komentował dla stacji Orange Sport wspomniany wcześniej Bartłomiej Babiarz.

 

I słowa stały się ciałem kilka minut po powrocie na boisko. W tym meczu o wszystkim zadecydowały stałe fragmenty gry. Tym razem oglądaliśmy niemal kopię sytuacji z 40. minuty, ale teraz w wykonaniu tyszan. Najlepiej w polu karnym gości zachował się Marcin Ściański. Napastnik GKS ubiegł zablokowanego Wojciecha Kaczmarka i ponownie tyszanie mogli się cieszyć z prowadzenia.

 

Po stracie bramki bydgoszczanie rzucili się do odrabiania strat, co udało się połowicznie. Kapitalnym strzałem z dystansu popisał się będący w dobrej formie na początku piłkarskiej wiosny Paweł Abbott. Zawisza jeszcze w samej końcówce miał dwie znakomite okazje, ale za każdym razem dobrze spisywała się defensywa GKS lub napastnicy Zawiszy fatalnie pudłowali.

 

GKS Tychy - Zawisza Bydgoszcz 2:2 (1:1)
1:0 - Babiarz 33
1:1 - Płonka 40'
2:1 - Ściański 52'
2:2 - Abbott 75'

Składy:

GKS
: Misztal - Chomiuk, Kopczyk, Balul, Mączyński, Bąk, Kupczak, Żunić, Babiarz, Rocki, Ściański (86' Małkowski).

Zawisza: Kaczmarek - Płonka, Skrzyński, Nawotczyński, Petasz, Drygas, Hermes, Wójcicki, Masłowski (72' Ostalczyk), Mąka (80' Nather), Abbott.

Żółte kartki: Kupczak, Zunic, Chomiuk (GKS) oraz Drygas (Zawisza).

]]>
Piłka nożna Sun, 17 Mar 2013 19:16:04 +0100
Doradca Dombrowicza walczył o dialog https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/1304-doradca-dombrowicza-walczyl-o-dialog https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/1304-doradca-dombrowicza-walczyl-o-dialog

W czasie sobotnich uroczystości Marca 81 doszło do małego protestu uczestników wydarzeń z przed 32 lat, którzy krytykowali swoich kolegów z tamtych czasów, którzy związali się z Platformą Obywatelską. Wśród nich był były doradca prezydenta Dombrowicza Bogdan Dzakanowki, który transparentem wzywał rząd do dialogu z obywatelami.

 

W czasie wczorajszych uroczystości był widoczny podział na dwa obozy – byłych działaczy Solidarności z marszałkiem senatu Borusewiczem oraz senatorem Rulewskim na czele którzy są związani z partią rządzącą oraz niezadowolonych z sytuacji w kraju, w większości z sympatyzujący z PiS-em. Organizatorem protestu był przewodniczący Klubu Gazety Polskiej Krystian Frelichowski. Manifestacje wspierała Narodowa Bydgoszcz  i inne organizacje.

 

Wśród postulatów znalazła się wolność słowa i walka o suwerenność Polski – 1918 brak dialogu – 2013 brak dialogu - głosiło hasło na transparencie trzymanym przez zastępcę byłego prezydenta Bydgoszczy. Na pewno sposób prowadzenia dzisiaj dialogu przez rząd nie jest najlepszy, ale jeżeli przypomnieć sobie w jaki sposób Konstanty Dombrowicz prowadził dialog przy pomocy Dzakanowskiego z mieszkańcami, to mogą przejść ciarki.

 

W 2009 roku ówczesny prezydent przeforsował kontrowersyjny projekt prywatyzacji Komunalnego Przedsiębiorstwa Energetyk Cieplnej. O tym, że wielu bydgoszczanom nie podobała się ta decyzja świadczy fakt, że rozpoczęto inicjatywę zbierania podpisów pod obywatelskim projektem uchwały wycofującym ten projekt. Udało się zebrać wymagane ponad tysiąc. Podpisy zostały złożone w Biurze Rady Miasta, lecz ich wiarygodność sprawdzał doradca prezydenta Bogdan Dzakanowski mimo, że włodarz miasta w tym sporze był stroną - Przy takim, weryfikacyjnym podejściu pojawia się a priori założenie, że obywatele nie mają racji, że oszukują, a jedynie mądra i praworządna jest agresywna biurokracja. „Służby specjalne prezydenta Bydgoszczy” pod kierownictwem Bogdana Dzakanowskiego w sposób nieuprawniony analizowały podpisy i związek tych podpisów z totalitarnym systemem ewidencji ludności PESEL, notabene będącym bezpośrednią, wierną kopią takiegoż systemu w Polsce Rzeczypospolitej Ludowej - odniósł się do tych działań radny Stefan Pastuszewski w czasie obrad Rady Miasta. Ponadto Dzakanowski skierował do prokuratury zawiadomienie o możliwości złamania prawa przy zbieraniu podpisów, czego efektem było wzywanie starszych ludzi zaangażowanych w zbieranie podpisów, na przesłuchania w komendzie policji.

 

Jeszcze bardziej budzący odrazę incydent dotyczył bezpośrednio radnego Pastuszewskiego, który jest członkiem Bractwa Archikonfraterni Literackiej, które co roku organizuje w Bydgoszczy Tydzień Kultury Chrześcijańskiej. Jak poinformował nas Pastuszewski, Dzakanowski miał przekonywać przewodniczącego bractwa, aby wykluczyć Stefana Pastuszewskiego z organizacji, gdyż może to uniemożliwić uzyskanie dotacji miasta na organizację tygodnia kultury. Istota tego bractwa polega, że każdy ślubuje członkostwo bractwa dozgonnie. Więc bractwo jak by chciało nie może mnie wykluczyć – wyjaśniał w marcu 2010 roku radny Pastuszewski - historia zatoczyła koło, gdyż podobnie Służba Bezpieczeństwa w latach 80-tych, sugerowała wykluczenie mnie z tego bractwa. Bractwo tego jednak uczynić nie mogło.

 

Z tego powodu istotne staje się pytanie, o jaką wolność słowa walczymy? Bo chyba nie o tą, jaka towarzyszyła rządom Konstantego Dombrowicza. Mówiąc o braku dialogu warto przypomnieć, w jaki sposób traktowano kibiców Zawiszy, którzy nie chcieli się zgodzić na nazwę Stadion Miejski. Wtedy za wywieszenie transparentów przeciwko kibicom składano wnioski do prokuratury, a gdy ta odmówiła ścigana za pieniądze podatnika ratusz zakładał sprawy sądowe. Na szczęście te czasy już minęły, dlatego Dzakanowski i Frelichowski mogą rozkładać transparenty i buczeć na marszałka Senatu, bez obawy, że ratusz będzie targał ich po sądach.

]]>
Bydgoszcz Sun, 17 Mar 2013 12:07:07 +0100