Chodzi o mecz pomiędzy rumuńskim Dinamem Bukareszt, w którego szeregach grał Pulhac z Lazio Rzym w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Mecz w Rzymie zakończył się remisem 1:1, zaś Dinamo w meczu u siebie po pierwszej połowie prowadziło 1:0, będąc bardzo blisko awansu do elitarnych rozgrywek. Po przerwie rzymianie odrobili jednak straty zdobywając trzy bramki, po fatalnych błędach klubu ze stolicy Rumuni.
Ta sprawa może mieć jednak podwójne dno, gdyż śledztwo w sprawie tego spotkania prowadzi UEFA. W jednym z wywiadów dla dziennika Pro Sport Christian Pulhac przyznał, że z tym spotkaniem mogło być coś nie w porządku. Zaś na łamach mediów anonimowi działacze rumuńskiego klubu mówili wprost, że mecz został sprzedany.
Więcej na łamach Przeglądu Sportowego - Christian Pulhac grał w ustawionym meczu