Zawiszę na boisku zobaczymy zatem dopiero za tydzień – w sobotę 2 czerwca niebiesko-czarnych podejmie Krajna Sępólno Krajeńskie. Tydzień później na zakończenie sezonu Zawisza w Potulicach podejmie Tucholankę Tuchola. Zakładając, że wicelider Fala Świekatowo wygra wszystkie mecze(oprócz ostatnich trzech kolejek ligowych Fala ma też dwa zaległe mecze) Zawisza musi wygrać jeszcze tylko jeden mecz, aby mieć pewność bezpośredniego awansu.

Drugi zespół uzyska jeszcze szansę w barażach z którymś z zespołów z jednej z toruńskich grup A-klasy.

Jest to drugi mecz, który Zawisza w tym sezonie wygra walkowerem. Wcześniejszy walkower miał związek z wycofaniem się z rozgrywek po rundzie jesiennej Myśliwca Gostycyn.

Gryf Piaseczno zajmuje obecnie przedostatnią pozycję w lidze. W rundzie jesiennej Zawisza pokonał Gryfa 7:0. Mecz ten przebiegł w atmosferze solidarności bydgoskiego klubu z prezesem Gryfa, który walczy z ciężką chorobą.