Podstawą rozumowania patriotyzmu ekonomicznego jest zasada – kupując produkt wyprodukowany w polskiej firmie, dajemy jej zarobić, a co za tym idzie wspieramy miejsca pracy. Kupując produkt importowany z innego kraju, to nasze pieniądze wspomogą przedsiębiorcę zagranicznego.

Gdy o tym mowa, od razu wiele osób zacznie pytać – jakie telewizory lub telefony komórkowe produkowane są przez polskie firmy? Wtedy schodzimy z tej podniosłej teorii na ziemie. Ci co jednak zdecydują się na pewną refleksje, to po kilku minutach spaceru po sieci handlowej zauważą, że w przypadku wielu asortymentów jest wybór.

Chociażby w przypadku wyrobów czekoladowych, które wysokiej jakości produkują Polacy. Stąd też zanim kupimy czekoladę znanego niemieckiego producenta zastanówmy się, czy nie lepiej wesprzeć miejsca pracy w naszym kraju.

Produkty wyprodukowane w Polsce powinny posiadać kod kreskowy rozpoczynający się od cyfr – 0 590. Należy jednak pamiętać, że posiadanie go nie daje i tak stu procentowej pewności, że kupujemy asortyment wyprodukowany w naszym kraju, stąd też warto przyjrzeć się bliżej etykiecie.

Gdy mowa o patriotyzmie gospodarczym pojawia się też kwestia, czy powinno się robić zakupy w dużych zagranicznych sieciach handlowych. Od czasu do czasu w mediach pojawiają się informację, że nie do końca rzetelnie rozliczają się oni ze swoich dochodów z polskimi organami podatkowymi. Zdaje sobie jednak sprawę, że w dzisiejszej dobie nawoływanie do niekupowania w tych sieciach przez wiele osób nie było by odebrane poważnie. Z tego powodu zachęcam te osoby, które mają taką możliwość, do rozważenia udania się w ramach świątecznych zakupów na ulicę starówki i okolic swoich miast. Być może wybierzecie tam tylko jeden prezent, ale dacie zarobić lokalnemu kupcowi.