Andrzej Duda według exit poll uzyskał 50,4% poparcia, zaś Rafał Trzaskowski 49,6%. Prezydent Duda swój wieczór wyborczy zorganizował w Pułtusku, natomiast jego rywal Rafał Trzaskowski w Warszawie.
- Jest blisko, że jestem absolutnie przegrany, że zwyciężymy. Wystarczy tylko podliczyć, co prawda ta noc będzie nerwowa dla wszystkich w Polsce, ale jestem absolutnie przekonany, że jak policzymy głos do głosu to zwyciężymy i wygramy na pewno – mówił tuż po ogłoszeniu wyników exit poll prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski- Pomyślcie o jednym – dwa miesiące temu miały się odbyć wybory i wszystko miało być zadecydowane, ale na szczęście obudziło się społeczeństwo obywatelskie i dlatego właśnie wygramy.
Wśród sympatyków Andrzeja Dudy panuje raczej radość, ale są też głosy nakazujące poczekać ze świętowaniem - Pamiętajmy - to wciąż tylko sondażowe wyniki. Ze świętowaniem musimy poczekać do oficjalnych wyników PKW. Mam nadzieję, że zmiany rezultatu nie będzie. Pewne jest to, że odnotowaliśmy dziś rekordową w historii III RP frekwencję – 68,9% - komentuje na Facebook-u minister Łukasz Schreiber. Minister apeluje też o refleksję i podjęcie działań w celu zasypywania podziałów w kraju.