Prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski będzie zarabiał symbolicznie mniej, o około 100 zł, bowiem radni uchwalając mu nowe wynagrodzenie, obeszli obniżkę wynagrodzenia zasadniczego, poprzez podniesienie dodatku funkcyjnego.
W Inowrocławiu, gdy było głosowane obniżenie wynagrodzenia prezydenta Ryszarda Brejzy, wszyscy radni wyszli z sali i uchwała nie została podjęta. Teraz sprawą będzie musiał zająć się wojewoda. Radni PiS nie głosowali, gdyż jak uznali, uzasadnienie do uchwały zawierało niesprawiedliwe stwierdzenia w stosunku do rządu premiera Morawieckiego.
W Kruszwicy radni wszystkich opcji, również PiS-u, zachowali się solidarnie z burmistrzem Dariuszem Witczakiem i głosowali przeciwko obniżeniu mu wynagrodzenia. Tą sprawę będzie musiał również rozstrzygnąć wojewoda Mikołaj Bogdanowicz. Może być to dla niego sprawa emocjonalna, bowiem burmistrz Witczak był jego wieloletnim szefem, w okresie pełnienia obowiązków wiceburmistrza. Przeciwna obniżaniu pensji burmistrza była również radna Halina Bogdanowicz, prywatnie matka wojewody kujawsko-pomorskiego.